Sandomierskie starostwo wydało zgodę na budowę supermarketu u zbiegu ulic Mickiewicza i Ożarowskiej w Sandomierzu. Protestujący przeciwko tej inwestycji mieszkańcy zapowiadają odwołanie.
Twierdzą, że według Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego można tam budować jedynie domki jednorodzinne, a w przypadku handlu, mógłby powstać mały osiedlowy sklep o powierzchni do 150 metrów kwadratowych.
Starosta Marcin Piwnik twierdzi, że analizowane były wszystkie argumenty, w tym także protestujących mieszkańców. Jego zdaniem, ich stanowisko jest nieuzasadnione. W myśl planu zagospodarowania dla osiedla, zajmującego w sumie 13 hektarów, możliwe jest dopuszczenie działalności o charakterze handlowo-usługowym pod warunkiem, że nie zajmie to więcej powierzchni niż 30 proc. obszaru ujętego w planie. Inwestycja, którą chce realizować niemiecka sieć handlowa ma zająć niespełna 5 proc. tego terenu.
Zdaniem starosty, powstanie marketu nie zmieni dotychczasowego charakteru osiedla. Ponadto ulica Mickiewicza to reprezentacyjna część Sandomierza, nie powinno się więc ograniczać możliwości rozwoju tej części miasta. Zaapelował też do władz Sandomierza o zaktualizowanie dokumentów, ponieważ Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego pochodzi z 1 lipca 1999 roku.
Przedstawicielka protestujących mieszkańców powiedziała Radiu Kielce, że decyzja starostwa, w ich opinii, wydana jest niezgodnie z prawem. Dodała, że mieszkańcy ujawnią wkrótce fakty, które zaistniały podczas postępowanie w starostwie, a które nie powinny mieć miejsca.
– Przeraża nas fakt, że dokonuje się to o czym słyszeliśmy wcześniej, że muszą zmienić się władze, aby inwestor dostał pozwolenie na budowę, którego wcześniej by nie otrzymał – dodała nasza rozmówczyni.
Piotr Paszkiewicz, naczelnik wydziału Urbanistyki i Architektury w urzędzie miasta powiedział, że dopóki nie zapozna się z decyzją wydana przez starostwo oraz jej uzasadnieniem nie może się do tego odnieść. Przyznał, że gminna komisja urbanistyczna, pozytywnie zaopiniowała możliwość budowy pawilonu handlowo-usługowego w tym miejscu.
Po otrzymaniu decyzji starostwa, mieszkańcy oraz inne strony tego postępowania będą mieć 14 dni na złożenie odwołania do wojewody świętokrzyskiego.