Lilia Kowalewska, specjalistka z dziedziny zielarstwa z Agrocentrum Kielce powiedziała, że w tym roku bardzo zmienna pogoda doprowadziła do tego, że sezon zbierania roślin jeszcze w zasadzie się nie rozpoczął.
– W poprzednich latach to zazwyczaj marzec był pełnią sezonu zbierania wszystkiego. W tym roku jest zimno, więc tego tyle nie ma. Można zbierać pączki np. z brzozy, topoli, z tym, że one są bardzo małe. Można zbierać jeszcze korzenie, natomiast kwiaty jeszcze się nie pokazały, bo w tym roku jest za zimno. Myślę, że za jakieś dwa tygodnie ten sezon faktycznie się rozpocznie – mówi.
Lilia Kowalewska podkreśla, że obecnie warto zainteresować się korzeniem żywokostu. Bardzo dobrze działa na bóle reumatyczne, gośćcowe, a także na pęknięcia, czy złamania kości. Żywokost jest polecany w leczeniu np. bólu kręgosłupa, z którym w obecnych czasach zmaga się bardzo dużo osób. Działa także na osteoporozę. Można z niego robić maceraty olejowe lub nalewkę.
– Żeby przygotować macerat olejowy, wysuszony, zmielony korzeń powinniśmy zalać podgrzanym olejem, ja korzystam ze słonecznikowego. Następnie musimy to ustawić w dosyć ciemnym miejscu i po około dwóch tygodniach, po regularnym mieszaniu tego produktu, on nabiera mocy. Wtedy możemy go zlać, np. do słoika. W taki sam sposób, z podobnych części można zrobić też nalewkę, przy czym wtedy należy zalać to spirytusem – mówi.
Lilia Kowalewska dodaje, że teraz można robić także nalewki, maceraty olejowe, czy octy z suszonych ziół, czyli takich, które zebraliśmy w latach poprzednich. Jeśli natomiast nie mamy takich roślin, można się w nie zaopatrzyć w aptece lub specjalnych sklepach.
Lilia Kowalewska podkreśla, że zioła, jak każda substancja w nadmiarze może zaszkodzić, dlatego też trzeba uważać i stosować je rozsądnie.