Pierwszoligowi piłkarze ręczni KSSPR Końskie przegrali na wyjeździe z niżej notowanym Viretem CMC Zawiercie 20:21 (9:12). Tym samym gospodarzom udał się rewanż za porażkę również jedną bramką w pierwszej rundzie w Końskich.
– To był bardzo zacięty mecz. Żadnej z drużyn ni udało się wypracować większej przewagi niż dwubramkowa. Właściwie to my praktycznie przez cały czas „goniliśmy” wynik, ale w końcówce mieliśmy szansę nawet objąć prowadzenie. Niestety, moi zawodnicy przegrali trzy kluczowe pojedynki sam na sam z bramkarzem rywali. Dziś szczęście było po stronie gospodarzy – podsumował trener konecczan Michał Przybylski.
Za tydzień w sobotę zespół KSSPR będzie podejmował w hali przy ul. Stoińskiego Unimetal Recykling MTS Chrzanów.