niedziela, 21 grudnia 2025
101,4 MHz | 90,4 Kielce | 100,00 MHz Włoszczowa  dab logo M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20          
Brak wyników
Pokaż wszystko
Radio Kielce
  • REGION
    • ŚWIĘTOKRZYSKIE
    • KIELCE
    • BUSKO-ZDRÓJ
    • JĘDRZEJÓW
    • KAZIMIERZA WIELKA
    • KOŃSKIE
    • OPATÓW
    • OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI
    • PIŃCZÓW
    • SANDOMIERZ
    • SKARŻYSKO-KAMIENNA
    • STARACHOWICE
    • STASZÓW
    • WŁOSZCZOWA
  • KRAJ / ŚWIAT
  • SPORT
    • WIADOMOŚCI SPORTOWE
    • INDUSTRIA KIELCE
    • KORONA KIELCE
  • KULTURA
    • WIADOMOŚCI
    • RECENZJE RADIA KIELCE
    • REPORTAŻ W RADIU KIELCE
  • CO NA DROGACH
  • ZDROWIE
  • MULTIMEDIA
    • ZDJĘCIA
    • GALERIA KUBALSKI & TASZŁOW
    • PODCASTY
    • WIDEO
  • POGODA
  • PORTALE RADIA KIELCE
    • CENTRUM EDUKACJI MEDIALNEJ
    • FOLK RADIO
    • PODCASTY
    • PROJEKT PRACA
    • WIELKA LITERATURA W CYFROWYM ŚWIECIE
  • O NAS
    • RAMÓWKA
    • AUDYCJE RADIA KIELCE
    • KONTAKT
    • DZIENNIKARZE
    • DZIAŁ PROMOCJI I MARKETINGU
    • STUDIO GRAM
    • PATRONATY RADIA KIELCE
    • HISTORIA POLSKIEGO RADIA KIELCE
    • ABONAMENT RTV
    • POLITYKA PRYWATNOŚCI
    • PROCEDURA ZGŁOSZEŃ WEWNĘTRZNYCH
    • REGULAMIN KONKURSÓW ANTENOWYCH
    • STANDARDY OCHRONY MAŁOLETNICH
    • WARUNKI KORZYSTANIA
    • ZASADY KAMPANII SPOŁECZNYCH
    • BIP
Radio Kielce
  • REGION
    • ŚWIĘTOKRZYSKIE
    • KIELCE
    • BUSKO-ZDRÓJ
    • JĘDRZEJÓW
    • KAZIMIERZA WIELKA
    • KOŃSKIE
    • OPATÓW
    • OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI
    • PIŃCZÓW
    • SANDOMIERZ
    • SKARŻYSKO-KAMIENNA
    • STARACHOWICE
    • STASZÓW
    • WŁOSZCZOWA
  • KRAJ / ŚWIAT
  • SPORT
    • WIADOMOŚCI SPORTOWE
    • INDUSTRIA KIELCE
    • KORONA KIELCE
  • KULTURA
    • WIADOMOŚCI
    • RECENZJE RADIA KIELCE
    • REPORTAŻ W RADIU KIELCE
  • CO NA DROGACH
  • ZDROWIE
  • MULTIMEDIA
    • ZDJĘCIA
    • GALERIA KUBALSKI & TASZŁOW
    • PODCASTY
    • WIDEO
  • POGODA
  • PORTALE RADIA KIELCE
    • CENTRUM EDUKACJI MEDIALNEJ
    • FOLK RADIO
    • PODCASTY
    • PROJEKT PRACA
    • WIELKA LITERATURA W CYFROWYM ŚWIECIE
  • O NAS
    • RAMÓWKA
    • AUDYCJE RADIA KIELCE
    • KONTAKT
    • DZIENNIKARZE
    • DZIAŁ PROMOCJI I MARKETINGU
    • STUDIO GRAM
    • PATRONATY RADIA KIELCE
    • HISTORIA POLSKIEGO RADIA KIELCE
    • ABONAMENT RTV
    • POLITYKA PRYWATNOŚCI
    • PROCEDURA ZGŁOSZEŃ WEWNĘTRZNYCH
    • REGULAMIN KONKURSÓW ANTENOWYCH
    • STANDARDY OCHRONY MAŁOLETNICH
    • WARUNKI KORZYSTANIA
    • ZASADY KAMPANII SPOŁECZNYCH
    • BIP
Brak wyników
Pokaż wszystko
Radio Kielce

Kielecki szlak mocnych przeżyć

2021-03-19 20:00
7 min. czytania
A A
Udostępnij na FacebookUdostępnij na TwitterEmail

Jakiś dobry duch sprawił, że nie ruszając się ani na moment z Kielc można było – i to przed półwieczem – odwiedzić i dogłębnie poznać cały region. Może nie geograficzny, ale gastronomiczny i owszem. Wszystko za sprawą „Świętokrzyskiej”, „Łysicy” i „Łysogór”, czyli restauracji (na miarę czasów), oferujących wygłodzonemu obywatelowi nie tylko posiłek, ale i rozrywkę. Co prawda na poziomie może niezbyt wyszukanym, ale za to z całą pewnością zapewniającym z gwarancją niezapomnianych wrażeń. Nie były to absolutnie lokale dla grzecznej dziatwy i pensjonarek, lecz siermiężne knajpy, w których przebywanie zapewniało mocne przeżycia, nie zawsze co prawda, ale czasem jak najbardziej mocne przeżycia.

Czytaj również

21.12.2025 Kielce. Kolędowanie z Radiem Kielce na Rynku / Fot. Jarosław Kubalski - Radio Kielce

Kielce. Kolędowanie z Radiem Kielce na Rynku

2025-12-21
Potrącenie nastolatki na przejściu dla pieszych

Kierowca po spożyciu alkoholu spowodował kolizję

2025-12-21

Pierwsza z tej triady, to najbardziej wykwintny lokal na parterze socrealistycznego bloku. Przez długie lata dla Kielc z pewnością reprezentacyjny, bo na najwyższym prowincjonalnym poziomie – „Świętokrzyska” przy ulicy Sienkiewicza, na parterze socrealistycznego bloku. Długa na prawie sto metrów kicha z dwoma rzędami stolików o laminatowanych (według mnie laminowanych) blatach, bez serwet. Chociaż niciane firanki dyndały elegancko zawieszone elegancko na metalowych prętach, a na parapetach usychały paprotki w glinianych doniczkach. Przy wejściu szatnia i przeszklone drzwi o dwóch skrzydłach, przy których warował portier bez litości kasujący konsumentów co trzy dni po dziesięć złotych za tak zwaną działalność rozrywkową. Gastronomiczna oferta lokalu, mówiąc oględnie, na kolana gości nie rzucała, więc kulinarną lukę wzbogacano o obowiązkowe dancingi.

***

Zespół muzyczny ulokował się ze swoim sprzętem w końcu sali, wygłodzeni konsumenci zanim pochłonęli pomidorową, bukiet z jarzyn, mielony z buraczkami czy porcję kaszy gryczanej ze skwarkami, szurali butami wirując w tańcu. Muzycy w „Świętokrzyskiej”, trzeba to przyznać, nie rzępolili tylko proponowali repertuar, w którym dominowały największe polskie hity: „Biedroneczki som w kropeczki”, „Rudy rydz”, „Karuzela na Bielanach”, „Trzynastego nawet w lutym jest wiosna”, „Żółty jesienny liść”, „Umowiłem się z niom na dziewiąntom” i nieśmiertelna, tłuczona aż do znudzenia nieszczęśliwa miłość lokalnego donżuana „Beata z Albatrosa w Augustowie”.

***

Gdy pewnego wieczora zaszliśmy do „Świńtucha” (jak o lokalu mawiali pieszczotliwie bywalcy) spragnieni picia, jedzenia i zabawy, Duśka, najważniejsza z kelnerek niczym Rejtan zasłoniła własną piersią wejście. – Dzisiaj nie wpuszczamy, bo nie ma ani jednego wolnego stolika!!! – zazgrzytała. Zbyszek Nosal, reporter miejscowej gazety, najlepszej wtedy, bo akurat jedynej, popatrzył spode łba na awanturnicę i wypalił: – Córuniu, weź mi no tutaj nie… (nie dosłyszałem, niestety co konkretnie  kobiecie zaproponował). Córuniu – powtórzył z naciskiem – weź mi ty znajdź natychmiast jaki inny stolik i nam tu zaraz przynieś z zaplecza, bo my akurat głodni i spragnieni jesteśmy… – poradził (jeszcze) trzeźwo. Miała wyjście? A gdzie tam znowu!!! Prawie do bladego świtu biesiadowaliśmy w czterech jak paniska. Nie w lokalu co prawda, ale na eleganckim tarasie przed restauracją. Przy specjalnym, a jakże, bogato nakrytym zastolu.

***

Do „Świętokrzyskiej” podjeżdżały autokary z turystycznymi wycieczkami: „karosy”, a z czasem także poczciwe „autosany”. Przywoziły na obiady głodnych obcokrajowców, co prawda głównie zza wschodniej granicy, ale porozumiewających się językiem zdecydowanie odmiennym od polskiego. Za pół litra czystej konsumenci zostawiali kelnerkom w prezencie nie tylko odliczone co do grosza złotówki, ale przede wszystkim flakony wody kwiatowej o ostrym aromacie: „salut oktiabra” albo „znamia Moskwy”. Dzieciaki, które niczym stado much oblepiały tych pierwszych nad Silnicą dewizowców, mogły zawsze liczyć na garść rozdawanych szczodrze bonbonów o niespotykanym nigdy wcześniej smaku.

Kielecki szlak mocnych przeżyć - Radio Kielce

Kielce. 1963 r. Wejście do restauracji „Świętokrzyska” / Źródło: Muzeum Historii Kielc, Fot. Janusz Buczkowski

***

Zupełnie innym, chociaż można z całą odpowiedzialnością powiedzieć „kultowym”, kieleckim lokalem była „Łysica”, schowana na parterze ceglanego bloku wybudowanego przy skrzyżowaniu ulic Armii Czerwonej i Kościuszki. Szyld z dumnym określeniem „restauracja”, traktować należy jednak w tym przypadku z przymrużeniem oka. Do „Łysicy” bowiem na obiad nikt o zdrowym umyśle nie zachodził. Owszem, było kuchenne zaplecze i wycięte w drzwiach z pomazanych białą olejną farbą sklejki okienko, przez które wygłodniały amator jedzenia w zakładzie uspołecznionym, mógł otrzymać rzucony na odwal się porcelitowy talerz z zamówioną wcześniej u barmanki, koniecznie opłaconą z góry, potrawą.

***

Karty dań nie było i nikomu to nie przeszkadzało, bo konsumenci i tak wiedzieli doskonale co aktualnie kuchnia oferuje. Kto nie wiedział mógł przeczytać z „rozkładu jazdy”. Na ścianie wisiał miesiącami jeden i ten sam arkusz brystolu z koślawo wypisanym triduum: zupa pomidorowa, fasolka w sosie pomidorowym, bigos warzywny (znaczy bez boczku, kiełbasy czy mięsa, ale za to z przecierem. Pomidorowym). Innych dań w ofercie gastronomicznej nie było od lat, bo i po co? Do „Łysicy” bowiem klientela zlatywała niczym stado szerszeni nie żeby przypadkiem coś zjeść, ale wypić. Precyzyjniej konsumentów wabiły trzy zestawy: piwo, wino, wódka. Pierwsze miało kolor moczu pawiana, drugie odurzało ostrą wonią amoniaku, gorzałka zaś podawana wyłącznie w setkowych literatkach, smakowała metalicznie. Jakby przejechać jęzorem po arkuszu ocynkowanej blachy, albo polizać kawałek zardzewiałego pręta z drutu zbrojeniowego. Nie wiem, nie mam pojęcia skąd się brały takie delicje, ale tak było, na serio.

***

Lokal spowijał tuman gęstego jak wata dymu z kurzonych przez absolutnie wszystkich papierosów „Sport”. Palili konsumenci, do kącika ust przylepionego papierosa miała zwykle barmanka, ze „Sportem” w zębach wychylała się zza drzwi zaplecza sama szefowa kuchni.  Klientela „Łysicy” była równie wykwintna jak menu lokalu III kategorii: lumpy wsteczne, obrzępały, nieroby i nicponie, goście w drelichowych kitlach, furmani w kufajkach. Gdy ci ostatni mieli już dobrze w czubie to łapali za postawione w kącie baty i rzemiennymi biczami z okrzykami, które absolutnie nie nadają się do powtórzenia, prali po łbach aż do krwi. Nic dziwnego, że ściek przy Armii Czerwonej zwany był powszechnie w całym mieście mordownią. Tylko „Europa”, która prowadziła działalność przy ul. Świerczewskiego, legitymowała się równie podłą reputacją.

***

Za to „Łysogórska” usytuowała się w samym centrum miasta, przy Rynku, zaledwie rzut beretem od magistratu. Proponowała głodnej ludności zestawy obiadowe, czyli zupę, drugie i kompot. Z głębokiego talerza można było przy pomocy aluminiowej łyżki wychlipać ogórkową, zalewajkę, w sobotę i niedzielę rosół wołowy. Z płytkiego talerza, lekko tylko zaśniedziałym widelcem, wydziobać można było bukiet z jarzyn, fasolkę po bretońsku, ostatecznie napawać się smakiem mielonego z, polanymi roztopionym tłuszczem, ziemniakami. Od wielkiego święta – sztuka mięsa, czyli rozgotowana wołowina w chrzanowym sosie. Przy odrobinie szczęścia, czasem, od wielkiego dzwonu, można było nie tylko zamówić, ale również otrzymać wysmażony jak się patrzy schabowy. Też z tłuczonymi na papkę ziemniakami, bo frytki w tej gastronomii z przeszłości na talerzach konsumentów się nie pojawiały. Kompot przyrządzały praktykantki kuchenne, z dżemu truskawkowego rozcieńczonego nieprzegotowaną wodą z kranu.

***

W „Łysogórskiej” można było delektować się kuflem piwa prosto z browaru w Jędrzejowie, ale – żeby była pełna kultura – serwowanym jeżeli nie wyłącznie, to z całą pewnością i najczęściej – do konsumpcji. To znaczy do każdego napoju z resztkami piany na obrzeżu naczynia należało obowiązkowo zamówić dodatkowo jajko na twardo. Czasem śledzia – w oleju albo po japońsku. Ten wynalazek to połówka jaka, oczywiście, że na twardo, co nieco cebuli, kilka ziaren zielonego groszku, wszystko zawinięte w rolmopsa i obficie polane majonezem. Gdy śledzi zabrakło, jak powiadała kelnerka „asortyment wyszedł”, przed spragnionymi piwoszami lądowała na stole miseczkę ze słodką leguminą. Trzy piwa, trzy jajka, jedno piwo salaterka z kisielem żurawinowym – rachunek był zazwyczaj prosty i nie wymagający skomplikowanego myślowego wysiłku.

***

Alkohole też w „Łysogórskiej”, a jakże, były. Dowolnego zresztą rodzaju, pod jednym wszak warunkiem, że jest to wódka czysta zwykła z czerwoną kartką. Innej okowity lokal nie sprowadzał, bo i tak nikt nigdy nic innego nie zamówił. W każdym razie najstarsi kielczanie nie pamiętali, by do lokalu przy Rynku zabłądził amator wykwintnie wytrawnego wina, soplicy, jarzębiaku czy luksusowej żytniówki. O słodkich, a przez to wywołujących u konsumentów mdłości, likierach nawet nie wspominając.

Tekst jest fragmentem nie drukowanej jeszcze książki Ryszarda Biskupa „Klechdy Kieleckie”.

RYSZARD BISKUP

Kielczanin, dziennikarz, przewodnik turystyczny, podróżnik i obieżyświat, rzecznik prasowy. Przez długie lata pracował w zlikwidowanym w czerwcu 2006 roku dzienniku „Słowo Ludu”. Liczne reportaże społeczno-polityczne publikował w prasie krajowej i zagranicznej. Laureat wielu dziennikarskich konkursów, w tym I nagrody Klubu Ekonomicznego oraz I nagrody Klubu Problemów Budownictwa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Wzdłuż i wszerz przewędrował całą Polskę i Europę. Samotnie włóczył się z plecakiem przede wszystkim przez góry: od rodzinnych Gór Świętokrzyskich po Pireneje, od Beskidów po Harz, od Sudetów po Gorgany. Autor książek historycznych, zbiorów reportaży, wystaw fotografii krajobrazowej. Współpracował przez lata z redakcją Polskiego Radia Kielce, pisał satyryczne teksty dla Bronisława Opałki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ

21.12.2025 Kielce. Kolędowanie z Radiem Kielce na Rynku / Fot. Jarosław Kubalski - Radio Kielce

Kielce. Kolędowanie z Radiem Kielce na Rynku

2025-12-21
Potrącenie nastolatki na przejściu dla pieszych

Kierowca po spożyciu alkoholu spowodował kolizję

2025-12-21
Strażnicy patrolują lasy i punkty sprzedaży, by wykryć złodziei stroiszu

Najpierw podłaźniczka, potem choinka, a teraz wieniec świąteczny

2025-12-21
CUS w Skarżysku otwiera punkt wymiany ubrań

Ekolodzy ostrzegają: w ubraniach jest pełno chemikaliów

2025-12-21
Idzie zima / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce

W niedzielę zaczyna się astronomiczna zima

2025-12-21
Na zdjęciu archiwalnym z dnia 04.09.2024. jazzman Michał Urbaniak. Muzyk zmarł w wieku 82 lat / Fot. PAP/Marian Zubrzycki

Nie żyje Michał Urbaniak – jazzman, kompozytor, aranżer

2025-12-21
Trwają zapisy na wigilię. Starachowiczanie razem dla potrzebujących

Trwają zapisy na wigilię. Starachowiczanie razem dla potrzebujących

2025-12-21
Święta razem w Busku-Zdroju – spotkania wigilijne dla mieszkańców

Święta razem w Busku-Zdroju – spotkania wigilijne dla mieszkańców

2025-12-21

AKTUALNOŚCI

  • ŚWIĘTOKRZYSKIE
  • KRAJ / ŚWIAT
  • SPORT
  • KULTURA
  • ZDROWIE
  • CO NA DROGACH
  • STREFA MUNDURU
  • GALERIE ZDJĘĆ
  • WIDEO
  • POGODA

WIADOMOŚCI LOKALNE

  • KIELCE
  • BUSKO-ZDRÓJ
  • JĘDRZEJÓW
  • KAZIMIERZA-WIELKA
  • KOŃSKIE
  • OPATÓW
  • OSTROWIEC-ŚWIĘTOKRZYSKI
  • PIŃCZÓW
  • SANDOMIERZ
  • SKARŻYSKO-KAMIENNA
  • STARACHOWICE
  • STASZÓW
  • WŁOSZCZOWA

RADIO KIELCE

  • RAMÓWKA
  • AUDYCJE RADIA KIELCE
  • KONTAKT
  • DZIENNIKARZE
  • DZIAŁ PROMOCJI I MARKETINGU
  • PATRONATY RADIA KIELCE
  • STUDIO GRAM
  • HISTORIA POLSKIEGO RADIA KIELCE
  • ABONAMENT RTV
  • POLITYKA PRYWATNOŚCI
  • PROCEDURA ZGŁOSZEŃ WEWNĘTRZNYCH
  • REGULAMIN KONKURSÓW
  • STANDARDY OCHRONY MAŁOLETNICH
  • WARUNKI KORZYSTANIA
  • ZASADY KAMPANII SPOŁECZNYCH
  • BIP

PORTALE RADIA KIELCE

  • CENTRUM EDUKACJI MEDIALNEJ
  • FOLK RADIO
  • PODCASTY
  • POLACY RATUJĄCYCH ŻYDÓW
  • PROJEKT PRACA
  • WIELKA LITERATURA W CYFROWYM ŚWIECIE
logo300

Radio Kielce - największe radio w regionie świętokrzyskim.

ul. Radiowa 4, 25-317 Kielce

tel. 41 363 05 00

radio@radiokielce.pl

101,4 MHz Świętokrzyskie
90,4 MHz Kielce
100,0 MHz Włoszczowa
215,072 MHz / KANAŁ 10D

OBSERWUJ NASZE PROFILE

Copyright © Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Kielcach "Radio Kielce" S.A. 2025.
g-news logo
Brak wyników
Pokaż wszystko
  • ŚWIĘTOKRZYSKIE
    • REGION
    • KIELCE
    • BUSKO-ZDRÓJ
    • JĘDRZEJÓW
    • KAZIMIERZA WIELKA
    • KOŃSKIE
    • OPATÓW
    • OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI
    • PIŃCZÓW
    • SANDOMIERZ
    • SKARŻYSKO-KAMIENNA
    • STARACHOWICE
    • STASZÓW
    • WŁOSZCZOWA
  • KRAJ / ŚWIAT
  • SPORT
    • KORONA KIELCE
    • INDUSTRIA KIELCE
  • KULTURA
    • WIADOMOŚCI
    • RECENZJE
    • REPORTAŻ W RADIU KIELCE
  • CO NA DROGACH
  • ZDROWIE
  • MULTIMEDIA
    • ZDJĘCIA
    • GALERIA KUBALSKI & TASZŁOW
    • WIDEO
    • PODCASTY
  • POGODA
  • PATRONATY RADIA KIELCE
  • PORTALE RADIA KIELCE
    • CENTRUM EDUKACJI MEDIALNEJ
    • FOLKRADIO
    • PODCASTY
    • PROJEKT PRACA
    • WIELKA LITERATURA W CYFROWYM ŚWIECIE
  • O NAS
    • RAMÓWKA
    • AUDYCJE
    • KONTAKT
    • DZIENNIKARZE
    • DZIAŁ PROMOCJI I MARKETINGU
    • STUDIO GRAM
    • HISTORIA POLSKIEGO RADIA KIELCE
    • WARUNKI KORZYSTANIA
    • REGULAMIN KONKURSÓW
    • ZASADY KAMPANII SPOŁECZNYCH
    • POLITYKA PRYWATNOŚCI
    • STANDARDY OCHRONY MAŁOLETNICH
    • ABONAMENT RTV
    • PROCEDURA ZGŁOSZEŃ WEWNĘTRZNYCH
    • BIP

Copyright © Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Kielcach "Radio Kielce" SA 2025.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookie. Kontynuując przeglądanie wyrażasz zgodę na ich używanie. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Polityki prywatności.