W Sandomierzu rozpoczęła działalność kuchnia dla ubogich. Prowadzi ją Caritas Diecezji Sandomierskiej. Dzisiaj wydano pierwsze posiłki. Była to zupa jarzynowa z kawałkiem kiełbasy i chleb.
Pan Krzysztof przyszedł po posiłek wraz z kilkoma kolegami. Powiedział Radiu Kielce, że jest to wielka pomoc ponieważ każdy stara się jakoś przetrwać trudne czasy. Sam jest na zasiłku socjalnym od 6 lat i jest mu bardzo trudno. Dodał, że wielu z jego znajomych jest w podobnej sytuacji, ale wstydzą się przyjść po jedzenie.
Kilka pierwszych zestawów obiadowych wydał potrzebującym biskup diecezji sandomierskiej Krzysztof Nitkiewicz. Hierarcha powiedział, że inicjatywa Caritas to jest znak, że jesteśmy blisko z potrzebującymi. To wymiar wspólnoty.
– Pandemia na pewno poszerzyła obszar biedy i cieszę się, że jako Kościół kontynuujemy tradycję miłosierdzia poprzez kuchnię dla ubogich. Ona wpisuje się w rok św. Józefa ustanowiony przez papieża Franciszka. Józef opiekował się Świętą Rodziną, był dobrym człowiekiem, powinniśmy go naśladować – dodał biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Pochwalił też sandomierską Caritas podejmującą coraz to nowe inicjatywy podkreślając, że bez ogromnego zaangażowania ludzi pracujących w tych strukturach oraz ich wielkiego serca nie byłoby to możliwe.
Ksiądz Bogusław Pitucha dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej powiedział, że dziennie wydawanych będzie od 40 do 50 posiłków. Nie ma żadnych kryteriów ograniczających dostęp do tej pomocy. Każdy może z niej skorzystać. Posiłki są gotowane przez osoby niepełnosprawne zatrudnione w Zakładzie Aktywności Zawodowej. Obiady wydawane będą codziennie od poniedziałku do soboty w godzinach od 13.00 do 14.00 w dwóch miejscach, w których swoją siedzibę w Sandomierzu ma Caritas. Jest to ulicy Opatowska przy kościele św. Ducha oraz ulica Trześniowska w sąsiedztwie schroniska dla bezdomnych.
Potrzebujący otrzymywać będą zamiennie raz zupę raz drugie danie. W soboty zestaw wzbogacony będzie o dodatkową porcję na niedzielę.