Osoby zaszczepione dwukrotnie na COVID-19 ponownie mogą zarazić się koronawirusem. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kielcach odnotowała już kilka takich przypadków.
Michał Sutkowski, prodziekan Wydziału Medycznego Uczelni Łazarskiego wyjaśnia, że obecne na polskim rynku medycznym szczepionki przeciw COVID-19 nie dają 100 proc. gwarancji nie zachorowania, ale ich skuteczność jest na bardzo wysokim poziomie.
– Zaszczepienie się drugą dawki szczepionką daje prawie 100 proc. gwarancji, że nie trafimy do szpitala. Po przyjęciu drugiej dawki preparatu niebezpieczeństwo powikłań jest bardzo niewielkie, bliskie zeru. Stąd liczba hospitalizacji osób, które zaszczepiły się dwoma dawkami jest bardzo mała – podkreśla dr Michał Sutkowski.
Jak dodaje, skuteczność szczepionki zależy jednak od odporności organizmu człowieka.
– Nasza immunogenność, czyli odpowiedź na szczepionki jest różna. Szczepionka może być w 95 proc. skuteczna, ale najczęściej dotyczy to osób młodych i zdrowych. W związku z tym nawet zaszczepienie się nie jest gwarancją, że nie zachorujemy. Dlatego cały czas ważne jest przestrzeganie obostrzeń sanitarnych oraz zachowywanie dystansu społecznego i noszenie maseczek ochronnych – dodał Michał Sutkowski.
Z badań wynika że ponad 90 proc. odporność po zaszczepieniu się drugą dawką preparatu człowiek uzyskuje po około 10 dniach od iniekcji.
Rządowy serwis SzczepimySię podał, że do wtorku do godz. 10.30 w Polsce wykonano łącznie łącznie 4 mln 557 tys. 60 szczepień przeciw COVID-19. Pierwszą dawką zaszczepiono ponad 2 mln 946 tys. osób, a drugą przyjęło ponad 1 mln 610 tys. osób, tj. 4,2 proc. populacji.