Na najbliższej sesji Rady Miasta w Kielcach ma być głosowana uchwała dotycząca przekazania pieniędzy na przygotowanie dokumentacji projektowej wschodniej obwodnicy Kielc.
Miasto zamierza wspomóc budowę nowej trasy kwotą 680 tys. zł. To 30 proc. kwoty niezbędnej do przygotowania dokumentacji. Władze Kielc zamierzają w tej sprawie zawrzeć umowę z urzędem marszałkowskim, w której określone zostaną zasady współfinansowania i współpracy przy realizacji tego zadania. Włodarze Kielc i gmin ościennych zaapelowali do premiera Mateusza Morawieckiego, aby inwestycja została ujęta w rządowym programie.
Jak informuje Tomasz Jamka, członek zarządu województwa, początkowo na opracowanie dokumentacji projektowej dla inwestycji obydwa samorządy zarezerwowały kwotę 0,5 mln zł, jednak wszystkie oferty jakie wpłynęły w postępowaniu znacznie ją przewyższają.
– Stąd konieczność zabezpieczenia na ten cel dodatkowych pieniędzy o czym zdecydują radni miejscy i wojewódzcy. Zgodnie z ubiegłorocznym porozumieniem 30 proc. całej kwoty przekazuje miasto, a 70 proc. samorząd województwa. Po wyrażeniu zgody przez radnych będzie można przystąpić do rozstrzygnięcia przetargu i podpisania umowy z wykonawcą dokumentacji – wyjaśnia.
W postępowaniu przetargowym na opracowanie dokumentacji wpłynęły trzy oferty. Najtańsza wynosi około 1,9 mln zł, natomiast najdroższa ponad 4,9 mln zł. Opracowanie koncepcji przebiegu oraz uzyskanie decyzji środowiskowej dla całej inwestycji ma zakończyć się w 2022 roku.
Szacuje się, że budowa kilkunastu kilometrów dwupasmowej trasy ma kosztować 0,5 mld zł. Droga ma przebiegać przez cztery gminy, a także krzyżować się z drogą krajową nr 74 oraz drogą wojewódzką nr 764 do Daleszyc i Rakowa.
Zadanie podzielono na trzy etapy. Obwodnica ma się rozpoczynać w okolicach Dymin na trasie krajowej nr 73 i przecinać trasę wojewódzką nr 764 do Daleszyc. Etap drugi to połączenie tego miejsca i nowego węzła na trasie S74. Ostatni fragment obwodnicy ma spinać drogę S74 i trasę krajową nr 73.
Trasa umożliwi szybką komunikację pomiędzy północną i południową częścią Kielc. Ma być alternatywą dla obecnej drogi krajowej nr 73, która zaczyna się w Wiśniówce i wiedzie niemal przez samo centrum Kielc w kierunku Morawicy i Buska. Każdej doby miejskim odcinkiem tej trasy przejeżdża kilkadziesiąt tysięcy pojazdów.