Ostatni rok w każdej sferze naszego życia był zdominowany przez pandemię. Jak wpłynęła ona na twórczość artystów? O tym można się przekonać, odwiedzając najnowszą, 42. Doroczną Wystawę Fotografii Okręgu Świętokrzyskiego Związku Polskich Artystów Fotografików. Prace są prezentowane w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach, w górnym foyer.
Na wystawie znalazły się prace 44 fotografików. Jak mówił Artur Dziwirek, prezes okręgu, wydarzenie to na stałe zapisało się w kalendarzu wydarzeń tego stowarzyszenia.
– Jest to forma promocji twórczości naszych koleżanek i kolegów, ale także naszego okręgu. Zgodnie z regulaminem, na tej wystawie prezentowane są prace, które powstały w czasie ostatniego roku. Robimy jednak wyjątek dla naszych starszych kolegów, których aktywność była w minionym roku ograniczona z powodu pandemii, albo z racji stanu zdrowia – wyjaśnił.
Kurator wystawy, Łukasz Maksym Kania, ocenił że zdjęcia poszczególnych artystów od lat utrzymują się na podobnym, wysokim poziomie artystycznym i technicznym. Przyznał, że w zaprezentowanych w tym roku pracach widać wpływ pandemii, która zdominowała ostatnie miesiące.
– Zdjęcia są pełne niepokoju, który może podświadomie zauważam, a druga rzecz na którą zwróciłem uwagę, to fakt, że zdjęcia częściej są czarno-białe – stwierdził.
Jednak prace nie są jedynie odbiciem pandemii. Grzegorz Sideł w minionym roku rozbudował swój artystyczny cykl pod tytułem „Krajobraz minimalnie uroszczony”.
– Ten rok był zdecydowanie inny, niż wszystkie poprzednie z dwóch powodów. Tym pierwszym oczywiście jest pandemia, natomiast drugi, to że wreszcie była zwykła zima, pełna śniegu. W pewnym momencie miałem wiele tematów do fotografowania. Potrzebowałem akurat takiej zimy. Mogłem poszaleć na polach, również las zimą jest zupełnie inny. Brakowało mi tego przez ostatnie lata – przyznał.
Także dla Anny Kalety miniony rok był bardzo owocny. Artystka wyjaśniła, że udało jej się zrealizować kilka nowych projektów fotograficznych, ale również malarskich.
– Jeden z tych projektów fotograficznych uwieńczony został nawet wystawą indywidualną w Przemyślu. Była to ekspozycja pod tytułem „Izolacja”, więc zainspirowana trochę sytuacją epidemiczną w kraju – wyjaśniła.
Do pandemii odnosi się także zdjęcie, które artystka zaprezentowała na wystawie w Wojewódzkim Domu Kultury.
– Jest to sztuczny ptak w klatce, straszydło. Ta fotografia powstała w siedzibie Teatru im. Stefana Żeromskiego, do którego miałam okazję wejść i zrobić zdjęcia, zanim rozpoczął się remont. To jest jeden z rekwizytów, który tam leżał. Bardzo mi się ten widok kojarzył z naszą sytuacją: wszyscy jesteśmy wystraszeni, spłowiali, tacy trochę „oskubani” jak ten ptak w tej klatce, kojarzącej się z zamknięciem, izolacją – wyjaśniła.
Na 42. Dorocznej Wystawie Fotografii Okręgu Świętokrzyskiego Związku Polskich Artystów Fotografików w Wojewódzkim Domu Kultury swoje prace prezentuje 44 artystów, spośród 80, którzy są członkami stowarzyszenia. Zdjęcia można oglądać przez miesiąc.
Wydarzenie po raz trzeci odbywa się w Wojewódzkim Domu Kultury. Podczas otwarcia wystawy, fotograficy podziękowali za współpracę i promocję ich sztuki kończącemu kadencję dyrektorowi tej instytucji, Jarosławowi Machnickiemu. Wręczyli mu oryginalny medal, wybity w 1989 roku z okazji 150-lecia fotografii, z podobizną ojca fotografii polskiej, Maksymiliana Strasza.