Prawie 150 nowych ochotników wstąpiło w szeregi 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. To pierwsze tegoroczne powołanie żołnierzy. W tym gronie 30 proc. stanowią kobiety.
Kapitan Marcin Kowal, oficer prasowy brygady informuje, że dla większości ochotników to pierwsza styczność z wojskiem. Wyjaśnia, że pierwszy dzień upłynie na sprawach typowo formalnych.
– Żołnierze przejdą ewidencję, zjedzą pierwszy posiłek, będą zbadani przez lekarza i psychologa, zostaną poddani egzaminowi ze sprawności fizycznej, a na końcu otrzymają mundury. Wszyscy kandydaci przejdą również testy na obecność koronawirusa – wymienia.
Jeden z ochotników Sławomir Furmanek ze Starachowic uważa, że każdy powinien przejść takie szkolenie.
– Każdy Polak powinien bronić swojego kraju, będąc do dyspozycji nie tylko w czasie wojny, ale również w czasie pokoju, gdy należy nieść pomoc ludziom i służyć swojej Ojczyźnie. Jest to dla mnie również próba i okazja do sprawdzenia się – mówi.
Żołnierze rozpoczynają dwa rodzaje szkolenia. Jedno, w trybie podstawowym, będzie trwało 16 dni z rzędu. Natomiast drugie jest przeznaczone dla osób, które wybrały tzw. tryb weekendowy. Potrwa ono cztery miesiące, a szkolenia będą się odbywały przez dwa dni w miesiącu.
Przygotowanie przeprowadzone zostanie w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dębie, a zakończy się uroczystą przysięgą 28 marca w Kielcach.