Wiosną piłkarze Korony jak dotychczas nie zachwycają. W trzech tegorocznych meczach ligowych zdobyli tylko jeden punkt, a gra nie wyglądała najlepiej. Być może jest to spowodowane m.in. dużymi zmianami w kadrze zimą.
Do zespołu przyszło aż dziewięciu zawodników, a pożegnało się również dziewięciu, więc rotacja była ogromna, a czasu na zgranie niewiele.
– Nowi zawodnicy muszą jeszcze troszkę czasu dostać, żeby tak w 100 proc. wkomponować się w zespół. Tym bardziej, że większość z nich to zagraniczni piłkarze i im na pewno jest trudniej, niż Polakom. Mam nadzieję, że szybko „złapią” o co chodzi w naszej grze i już niedługo będzie między nami ta boiskowa chemia – powiedział skrzydłowy Korony Jacek Podgórski.
Wierzymy, że ten tydzień został solidnie przepracowany m.in. nad zagraniem zespołu i w sobotę podczas meczu z Puszczą Niepołomice na Suzuki Arenie zobaczymy inną Koronę, niż w przegranym tydzień temu spotkaniu z GKS Jastrzębie.