W zaległym meczu 14. kolejki I ligi piłki ręcznej AZS UJK Kielce przegrał niespodziewanie, ale zasłużenie z KSZO Ostrowiec 26:32 (13:17).
Hutnicy byli w przekroju całego spotkania zespołem lepszym i kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.
– Byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Mieliśmy założenia taktyczne, które realizowaliśmy – ocenił Grzegorz Tkaczyk. – Fajnie było też w defensywnie. Postawiliśmy naprawdę mocne warunki w obronie. Zrobiliśmy swoje, podeszliśmy do pojedynku skoncentrowani i mamy ważne punkty na wyjeździe. To było spotkanie za 6 punktów – podsumował rozgrywający „pomarańczowo-czarnych”.
– Od początku przeważali nad nami, szczególnie w bocznych sektorach – wyjaśnił Filip Ździech. – Liczyliśmy na komplet punktów, ale boisko to zweryfikowało – nie krył żalu kołowy Studentów.
Najwięcej goli dla AZS UJK Kiece zdobył Filip Ździech 7, a dla KSZO Ostrowiec Sebastian Włoskiewicz również 7.