Małe kina działają pełną parą i prezentują przedpremierowe nowości. Multikina wciąż są zamknięte dla widzów i na razie nie podają terminu, kiedy znów zaczną wyświetlać filmy.
Nina Graboś z kina Helios tłumaczy, że otwarcie obiektów tej sieci „uzależnione jest od wysokiego prawdopodobieństwa, że nie dojdzie do ponownego zamknięcia kin. Zadecyduje więc o tym odwrócenie obecnego trendu zakażeń. Rząd przyjął zasadę regionalizacji obostrzeń, dlatego dosyć łatwo będzie można zaobserwować, kiedy nastąpi wygaszanie trzeciej fali. Od tego momentu Helios potrzebuje dwóch tygodni, aby uruchomić swoje kina” – wyjaśnia.
Przedstawicielka Heliosa zaznacza, że obiekty pozostają zamknięte, ponieważ ponowne uruchomienie 50 kin w całej Polsce w zaostrzonym reżimie sanitarnym jest trudną logistycznie i kosztowną operacją. Dodaje, że będzie można ją przeprowadzić dopiero w momencie większej pewności, co do ciągłości działania kin w Polsce.
Podobne wyjaśnienie usłyszeliśmy od Magdaleny Cieplińskiej z Multikina. W odpowiedzi wysłanej do Radia Kielce tłumaczy, że kina tej sieci na razie pozostaną zamknięte, ponieważ jak wynika z rządowego rozporządzenia, „wznowienie działalności jest warunkowe”.
– Taka sieć jak nasza nie może ryzykować, że za dwa kolejne tygodnie ponownie zostanie zamknięta. Otwarcie to duża akcja logistyczna i chcemy mieć pewność, że nie będzie ono chwilowe – tłumaczy.
Specjalista do spraw promocji i marketingu Multikina dodaje, że decyzja o braku wznowienia działalności podyktowana jest również przesunięciem premier kinowych przez dystrybutorów, którzy na promocję filmu potrzebują minimum 4-6 tygodni przed pojawieniem się filmu na dużym ekranie.
W udzielonej nam informacji czytamy, że „w sytuacji, kiedy otwarcie kin zostało określone jako warunkowe i mogą one być za chwilę zamknięte, ryzyko startu kampanii i poniesionych kosztów jest zbyt duże”.
Łatwiej o umowę z dystrybutorami mniejszym kinom i tu już od 12 lutego, wyświetlanych jest wiele przedpremierowych produkcji. Aleksandra Wójcik z Kina Moskwa w Kielcach zauważa, że widzowie chcą oglądać filmy na dużym ekranie.
– Kielczanie są bardzo spragnieni filmów oglądanych w kinie, natomiast największa frekwencja jest w weekend, czyli w piątek, w sobotę i w niedzielę, a także w czwartek, czyli w ostatni dzień tygodnia filmowego – wyjaśnia.
Kino działa w reżimie sanitarnym, co oznacza między innymi, że widownia może być zapełniona w połowie. Jak podkreśla Aleksandra Wójcik, to i tak dużo.
– Na dużej sali to jest 200 miejsc, i bardzo rzadko wszystkie są zajęte. Jedyny termin to walentynki, kiedy sala była zapełniona. Natomiast na seansach w tygodniu nie ma tłumów – dodaje.
Teraz trwa kolejny „świąteczny” weekend, tym razem związany z Dniem Kobiet, więc jest szansa, że zainteresowanie znów się zwiększy.
– Wchodzi do kina piękna bajka Disney’a „Co w duszy gra”, i też liczymy na to, że jako jedyne kino w mieście grające tę bajkę, będziemy mieć większą frekwencję – wyjaśnia.
Oprócz tej nowości w Kinie Moskwa będzie można zobaczyć amerykańską komedię „Palm Springs”, polską komedię „Raz, jeszcze raz”, czy obraz „Obiecująca. Młoda. Kobieta”.
Na widzów czeka także kino Fenomen w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Wśród weekendowych propozycji znalazły się: amerykańska komedia „Czarownica miłości” czy dokument Elizy Kubarskiej „Ściana cieni”.
W niedzielne przedpołudnie odbędą się Filmowe Czytanki, przed seansem filmu „Słynny najazd niedźwiedzi na Sycylię”, a o godzinie 14, w ramach Filmowego Klubu Seniora pokazany zostanie film „My dwie”.
Repertuar obu kin znajdą Państwo na internetowych stronach tych instytucji.
W związku z reżimem sanitarnym, widzowie w czasie seansu muszą mieć nos i usta zasłonięte maseczką, obowiązują dystans, dezynfekcja i zakaz konsumpcji w sali kinowej. Kina proszą o dokonywanie zakupu biletów drogą internetową.