Blisko 100 tys. zł z resortu kultury otrzyma Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim na badania geofizyczne, o które placówka wnioskowała. Za ich pomocą na południowo-wschodnim krańcu pola górniczego Krzemionki zweryfikowany zostanie rzeczywisty zasięg pradziejowych wyrobisk oraz sposobu prowadzonej eksploatacji.
Senator Jarosław Rusiecki przypomina, że prócz walorów turystyczno-rekreacyjnych muzeum posiada także pieczę nad rezerwatem, jest to placówka badawcza.
– Ważne wsparcie, bo ta instytucja, ciągle powiatowa, potrzebuje środków, które pozwolą na prowadzenie badań naukowych. A moją rolą jako parlamentarzysty, jest wspieranie takich działań - mówi senator Jarosław Rusiecki.
Jak informuje dyrektor muzeum dr Andrzej Przychodni, badania są nieinwazyjne, na pewno zastosowane zostaną badania magnetyczne i georadarowe. W razie potrzeby zweryfikuje je metoda elektrooporowa. Miejsce, które zostanie poddane badaniu, jest najmniej rozpoznane, nie wiadomo dokładnie, gdzie znajduje się kraniec południowo-wschodni.
– Mamy też pewne wątpliwości, czy on de facto jest krańcem, czy też przypadkiem, nie mamy do czynienia z kontynuacją pola górniczego w Krzemionkach, aż do kolejnego, odnotowanego przez Stefana Krukowskiego, pola nazwanego Księżą Rolą – mówi Andrzej Przychodni.
Jak dodaje, jeżeli pole górnicze posiada kontynuację aż do Księżej Roli to będzie to bardzo ważne odkrycie. Nawet, jeśli potwierdzone zostanie tylko występowanie struktur związanych z działalnością prehistorycznych górników, to też będzie wynik satysfakcjonujący, również dla komitetu światowego. Będzie to bez wątpienia uzupełnienie wiedzy, jeśli chodzi o najważniejszą kopalnię, czyli Krzemionki.
Badania wynikają z naukowego charakteru jednostki i koniecznej opieki nad zabytkiem, ale także wymagań komitetu UNESCO, który uważa, że należy pogłębiać stan wiedzy o komponentach wpisanych na prestiżową listę. Przed rozpoczęciem badań geodararem konieczne będzie usunięcie podszytu leśnego na około trzech hektarach.
– Chodzi o krzewy i drobne rośliny. Sprzęt wyglądem przypomina wózek, do którego przymocowane są anteny georadaru. Latem badania przeprowadzi jeden z bardziej doświadczonych w Polsce, jak i na świecie fachowców Piotr Wroniecki – dodał dyrektor muzeum.
20 proc. do przyznanej kwoty dokłada muzeum i organ prowadzący, czyli Starostwo Powiatowe w Ostrowcu Świętokrzyskim.