Karę 10 lat więzienia i grzywnę w wysokości 13,5 tys. zł zażądał prokurator dla byłego wójta Piekoszowa Tadeusza D., który jest oskarżony o korupcję.
Za nami kolejny dzień mów końcowych.
Jak informuje sędzia Jan Klocek, rzecznik kieleckiego sądu okręgowego, dziś (2 marca) głos zabrały pozostałe osoby zasiadające na ławie oskarżonych.
– Sam oskarżony Tadeusz D. jeszcze nie zajął stanowiska. Sąd będzie kontynuował postępowanie dotyczące mów końcowych w kolejnym terminie, 26 marca – dodał.
Były wójt Piekoszowa nie był obecny na rozprawie. Prokuratura postawiła Tadeuszowi D. łącznie 34 zarzuty, w tym przekroczenia uprawnień oraz przyjmowania korzyści majątkowych. Sprawa rozpoczęła się w 2015 roku, a dotyczy lat 2010-2013, kiedy rządził Piekoszowem.
To nie jedyna sprawa, w której Tadeuszowi D. postawiono zarzuty. W Sądzie Rejonowym w Kielcach odpowiada za nieodpowiednie składowanie odpadów na terenie dawnej Agromy przy ulicy Krakowskiej w Kielcach. Oskarżenie obejmuje przechowywanie nieczystości w nieprawidłowy sposób. Zdaniem śledczych, odpady mogły swobodnie przedostawać się do gruntu, a takie działanie mogło zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób i spowodować istotne obniżenie jakości wód podziemnych i powierzchniowych.
Oprócz tego, w styczniu informowaliśmy, że byłego wójta Piekoszowa czeka kolejny proces. Tym razem akt oskarżenia w jego sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Częstochowie. Chodzi o sprawę tzw. „mafii śmieciowej”, której członkowie zajmowali się nielegalnym składowaniem odpadów w wielu miejscach w kraju. Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Regionalna w Katowicach.