W pierwszym w tym roku meczu o punkty trzecioligowi piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec pokonali wicelidera tabeli Sokoła Sieniawa 1:0 po golu Szymona Stanisławskiego, ale bohaterem spotkania okrzyknięto bramkarza Hutników Pawła Lipca, który rozegrał perfekcyjne zawody i był dla gości zaporą nie do przejścia.
– Najważniejsze są trzy punkty dla drużyny, tylko to się liczy, a jak pomogę to na mój plus – mówi Lipiec. – Każde spotkanie jest trudne. Tym bardziej pierwsze po przerwie zimowej, dodatkowo na sztucznej murawie, no i nie zapominajmy, że rywalizowaliśmy z wiceliderem – dodaje bramkarz „pomarańczowo-czarnych”.
Kolejną okazję do pokazania swoich umiejętności Paweł Lipiec będzie miał już w najbliższą sobotę w wyjazdowym pojedynku o trzecioligowe punkty z Orlętami Radzyń Podlaski.
Przypomnijmy, że szkoleniowcem bramkarzy w KSZO 1929 Ostrowiec jest były reprezentant Polski na tej pozycji Janusz Jojko.