Po wznowieniu działalności placówek kultury i hoteli znacznie więcej turystów odwiedza Sandomierz. W ten weekend, jak wynika ze statystyk, nie brakowało turystów, choć w niedziele przed południem było ich niewielu.
Małgorzata i Paweł z Rakszawy na Podkarpaciu po raz kolejny spędzają tu weekend, ponieważ jak mówią, bardzo lubią to miasto.
– To urokliwe miejsce godne polecenia. Sam klimat Sandomierza i jego zabytki robią wrażenie. Uwielbiamy spacerować uliczkami starówki – mówili turyści.
– Chętnie odwiedzane są również najbardziej popularne obiekty, czyli Brama Opatowska i Podziemna Trasa Turystyczna – poinformował Wojciech Dumin, dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury.
W walentynkowy weekend odwiedziło je ponad 320 osób, a tydzień temu prawie 530. Najnowszy bilans zapowiada się równie dobrze. Dyrektor przypomniał, że w bramie, oprócz tarasu widokowego są również wystawy stanowiące dodatkową atrakcję.
– Można zobaczyć m.in. zdjęcia przedstawiające Sandomierz jako atrakcyjny plan filmowy oraz inne ciekawe ujęcia pokazujące urodę tego miasta. Z kolei zwiedzający Podziemną Trasę Turystyczną mogą zobaczyć animowany film o dziejach Sandomierza, usłyszeć fragment legendy związanej z tym miejscem i najazdem Tatarów oraz o dzielnej sandomierzance Halinie Krępiance. Oprócz tego w podziemiach jest sala katowska, wystawa narzędzi tortur, wystawa porcelany z Ćmielowa oraz chodnik górniczy z wyeksponowanymi narzędziami – wymienia.
W Sandomierzu czynne jest także Muzeum Okręgowe z siedzibą w Zamku Królewskim, Muzeum Diecezjalne, Galeria Biura Wystaw Artystycznych oraz oddział Muzeum Polskiego Ruchu Ludowego.
Zdecydowana większość restauracji oraz innych punktów gastronomicznych w mieście jest czynna, ale zgodnie z zalecaniami epidemicznymi oferuje dania oraz napoje wyłącznie na wynos.