Pierwsi donatorzy, którzy oddali swoje zwłoki Uniwersytetowi Jana Kochanowskiego zostali dziś uroczyście pochowani na cmentarzu w Cedzynie. Ciała Jadwigi i Stanisława Dudków oraz Wojciecha Chmury służyły do nauki studentów nowo otwartego kierunku lekarskiego.
Agnieszka Kuźba, córka państwa Dudków mówi, że rodzice zamieszkali w Kielcach dopiero na kilka lat przed śmiercią. – Oboje byli społecznikami. Mój dziadek był Piłsudczykiem. To od niego tata przejął przekonanie, że pojedyncza osoba może zmienić świat - opowiadała podczas uroczystości.
Jak stwierdziła, pomysł by oddać zwłoki dla celów kształcenia przyszłych lekarzy narodził się po operacji wszczepienia by-passów, którą jej tata przeszedł w Krakowie. Był pod ogromnym wrażeniem wiedzy i zaangażowania młodych lekarzy. Mieszkając w Kielcach chciał jednak wspomóc po swojej śmierci tutejszą uczelnię.
– Kiedy tylko na uniwersytecie zaczął się wykluwać pomysł wydziału medycznego i studenci na ulicy prosili przechodniów o zapoznanie się z programem donacji zwłok, moi rodzice nie wahali się ani chwili. Tata żartował, że wolałby nie jeździć po „Krakowach” czy „Warszawach”, tylko chciałby być leczony w Kielcach przez równie młodych, równie natchnionych chirurgów – opowiadała Agnieszka Kuźba.
Jak dodała, dla niej decyzja rodziców nie była trudna do zaakceptowania. I apelowała do obecnych na uroczystości studentów Collegium Medicum, by w przyszłości również pomyśleli o podobnym zaangażowaniu.
Profesor Stanisław Głuszek, chirurg, a także rektor UJK wspominał, że Stanisław Dudek był pierwszym donatorem, który przyszedł do niego i zapewnił, że po śmierci odda swoje zwłoki na potrzeby kształcenia studentów kierunku lekarskiego. Jak podkreślał rektor, możliwość bezpośredniego kontaktu ze zwłokami ogromnie ułatwia edukację przyszłych lekarzy.
– To ma fundamentalne znaczenie, jeżeli chodzi o jakość kształcenia na kierunku lekarskim. Program donacji zwłok utworzyliśmy w 2015 roku i praktycznie od razu zaczęły spływać oświadczenia woli, bo tak to nazywamy, potwierdzone notarialne z deklaracjami przekazania swojego ciała na rzecz Zakładu Anatomii – mówi profesor Stanisław Głuszek.
Jak dodaje, obecnie w Collegium Medicum znajduje się 13 przekazanych zwłok. Uczelnia ma tez około 50 deklaracji woli od kolejnych donatorów.