Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed odwilżą i związanymi z nią podtopieniami. Jednocześnie Wody Polskie zapewniają, że nie ma zagrożenia, aby woda wystąpiła z koryt rzek.
– Nasze centrum monitoringu nie podnosi alarmu – mówi Marcin Jarzyński, zastępca dyrektora ds. ochrony przed powodzią i suszą Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Gliwicach. – Zbiornik Racibórz jest gotowy do tego, żeby w momencie wezbrania czy dużej fali, jest w stanie tę falę po prostu przyjąć. Jesteśmy przygotowani do akcji związanej z roztopami i przeprowadzeniem tej wody, które do rzeki spłynie.
Po jesiennych podtopieniach obniżono wartości przepływu wody w Odrze potrzebne do uruchomienia zbiornika Racibórz. W razie podwyższonych stanów na wodowskazach, zbiornik zacznie przechwytywać wodę, żeby uniknąć zalania m.in. gmin Bierawa, Cisek i Kędzierzyn-Koźle.