Wydarzenia kulturalne i naukowe, imprezy plenerowe, wystawy, ale także renowacja istniejących obiektów. Muzeum Wsi Kieleckiej przedstawiło ambitne plany na 2021 rok. Najważniejszym zadaniem będzie jednak otwarcie Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich.
Budowa obiektu w Michniowie już została zakończona, a teraz czeka na pierwszego gościa. Jak mówi Tadeusz Sikora, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej, obiekt zostanie otwarty dla zwiedzających w drugiej połowie marca, kiedy będą już wszystkie odbiory. Obecnie najważniejsze jest pozwolenie straży pożarnej. Uroczysta inauguracja nastąpi w lipcu.
– 12 lipca oficjalne otwarcie mam nadzieję, że z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki. Natomiast 13 lipca te uroczystości będą miały charakter bardziej kameralny, z udziałem mieszkańców – wyjaśnia.
We wrześniu odbędzie się kolejna odsłona konferencji naukowej, organizowanej wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej „Wieś polska podczas II wojny światowej”. 11 września będzie gościć w Kielcach, a dzień później w Michniowie.
W Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie, oprócz ekspozycji stałej, będzie można zobaczyć także wystawy czasowe. Zaplanowano sześć takich.
Choć Michniów jest ważnym oddziałem Muzeum Wsi Kieleckiej, to od lat najbardziej rozpoznawalną jego jednostką jest Park Etnograficzny w Tokarni.
– Mam nadzieję, że Tokarnia, jak w latach ubiegłych, będzie żyła dużymi imprezami, eventami przyciągającymi ludzi – mówi Tadeusz Sikora.
– Planujemy 11 dużych imprez folklorystycznych. Pierwsza ma się odbyć w długi weekend majowy. Tokarnia rozszerzy swoją ofertę o nowe gry i zabawy terenowe. Nowością będzie „Życie w chłopskim gospodarstwie”, czy zabawa o nazwie „Podchody” – wymienia dyrektor.
W Tokarni będą prowadzone prace renowacyjne, bo jak zaznacza Tadeusz Sikora, obiekty w skansenie wymagają nieustannej troski.
– Z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego otrzymaliśmy 300 tys. zł dotacji celowej na prace remontowe i konserwatorskie – tłumaczy.
Z tych środków zostanie między innymi wymieniona strzecha na kilku obiektach.
Nie zabraknie nowości. Jak zapowiada Jarosław Karyś, zastępca dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej, już nie trzeba będzie stać w kolejce, by kupić bilet.
– Trwa przetarg na zakup systemu biletowego, który będzie zainstalowany w Tokarni. Naszym zdaniem ułatwi on zakup biletów i wejście do Parku Etnograficznego. Pamiętamy, jak podczas niektórych imprez były długie kolejki przy kasie. Teraz, zwłaszcza w czasie pandemii, nowy system pomoże nam uniknąć tłoku – podkreśla.
Skansen będzie także bardziej otwarty na potrzeby osób niewidomych lub niedowidzących. Z myślą o nich przy obiektach zamontowano specjalne tabliczki. Do ich użytku będzie specjalny przewodnik.
W skansenie pojawi się też nowy obiekt. Dyrektor Tadeusz Sikora poinformował, że w tym roku przeniesiony zostanie zabytkowy dworek z Suchedniowa, tak zwany Kałamarzyk.
– Jest już opracowany projekt rozbiórkowy. Do końca roku obiekt zostanie zdemontowany, zinwentaryzowany i przeniesiony pod wiatę Parku Etnograficznego. Niestety nie starczy nam sił i środków, by go zestawić, a docelowo ma stanąć w strefie małomiasteczkowej, przy rynku – wyjaśnia.
Prace są prowadzone także w innych obiektach Muzeum Wsi Kieleckiej. W tym roku planowany jest remont ogrodzenia Dworku Leszczyków w Kielcach, natomiast końca dobiegają prace przy zabytkowej Zagrodzie Czernikiewiczów w Bodzentynie. Tam pojawiły się między innymi sanitariaty.
Muzeum Wsi Kieleckiej ma także plany wydawnicze. Wśród nich jest publikacja o nazwie „Miniona wieś w obiektywie Kieleckiej Szkoły Krajobrazu”.
Mają się również ukazać: Kielecka Teka Skansenowska numer 4, prezentująca dorobek naukowy pracowników Parku Etnograficznego w Tokarni, czy „Chłopskie budownictwo kamienne na Kielecczyźnie od połowy XIX wieku do lat 50. wieku XX” autorstwa doktor Małgorzaty Imiołek.
Na wiele prowadzonych działań Muzeum Wsi Kieleckiej chce pozyskać dofinansowanie z zewnątrz.
– Budżet projektów, na które zostały złożone wnioski do różnych programów, opiewają na łączną kwotę ponad 667 tysięcy złotych, natomiast w ramach tej kwoty chcemy pozyskać 440 tysięcy złotych – informuje dyrektor.
Pierwszy wniosek już zyskał akceptację. To projekt badawczy „Straty obiektów sakralnych diecezji kieleckiej w czasie II wojny światowej – zasoby Archiwum Diecezjalnego w Kielcach”. Dofinansowanie wynosi 31 tys. zł.