Młodzieżowe Mistrzostwa Świata w Boksie, które planowane są w Kielcach na kwiecień, mimo pandemii nie są zagrożone – zapewniła wiceminister sportu Anna Krupka.
Jak wyjaśniła na antenie Radia Kielce – po wprowadzeniu obostrzeń epidemicznych sport zawodowy funkcjonuje.
– Zadbaliśmy o to, by cały czas działał w sposób niezaburzony. Od 12 lutego możliwe jest współzawodnictwo prowadzone w ramach polskich związków sportowych, AZS-ów oraz osób niepełnosprawnych. Zatem poluzowujemy obostrzenia, ale nawet w czasie największych restrykcji sport zawodowy działał – powiedziała.
– Liczymy na to, że wezmą w nich udział zawodnicy 83 państw, które są w światowej federacji bokserskiej. Ministerstwo kultury i sportu przeznaczyło na organizację mistrzostw kwotę 800 tys. złotych. Jestem przekonana, że to będzie świetna promocja Kielc i wspaniała promocja Polski, bo w stuletniej historii Polskiego Związku Bokserskiego takiej imprezy nie było – powiedziała.
Wiceminister sportu zaznaczyła, że mistrzostwa są imprezą najwyższej rangi. Wciąż jednak nie wiadomo, czy wydarzenie będzie mogło odbyć się z udziałem kibiców. Anna Krupka wyjaśniła, że wszystko zależeć będzie od sytuacji epidemicznej.
– Priorytetem jest bezpieczeństwo i zdrowie Polaków. Na razie za wcześnie, by deklarować decyzje, które podejmowane będą po konsultacjach z ekspertami – podkreśliła.