Około 3,5 tys. ton mieszanki soli z piaskiem zostało wysypane w lutym na kieleckie ulice. Przez ostatnie, mroźne i śnieżne dni dyżurowało ponad 100 pracowników oraz 24 pojazdy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni Miejskiej i Usług Komunalnych.
Rzecznik prasowy przedsiębiorstwa Marcin Batóg powiedział Radiu Kielce, że przygotowana mieszanka ma odpowiednie proporcje składników, by na ulicach nie było ślisko.
– W sumie zużyto już 1,5 tys. ton soli drogowej i tysiąc ton piasku. Mieszanka wykonywana jest w proporcji 2:1, czyli na jedną część piachu przypadają dwie miarki soli – wyjaśnił.
Przy niskiej temperaturze na ulice nie jest wylewany roztwór soli, czyli tak zwana solanka, ponieważ nie byłoby to skuteczne. Solankę stosuje się do -3 stopni. Jeżeli przy gruncie temperatura jest niższa, woda w solance zamarza powodując oblodzenie – dodał.
Warto też wspomnieć, że chodniki, którymi zarządza Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni Miejskiej i Usług Komunalnych stale odśnieża 80 osób. Pracują one głównie w czasie opadów. Na akcje patrolowe wysyłanych jest około 40 pracowników dziennie.
Marcin Batóg nie chce na razie mówić o kosztach oczyszczania miasta ze śniegu. W zeszłym roku akcja zima trwała tylko kilka godzin, a w styczniu tego roku było to już 140 godzin. Na dokładne wyliczenia musimy poczekać do zakończenia akcji zima.