W ostatnim sparingu przed zbliżającą się rundą rewanżową I ligi piłkarzy ręcznych KSSPR Końskie pokonał we własnej hali SMS ZPRP Kielce 31:27 (14:12). Najskuteczniejszych zawodnikiem meczu był kapitan koneckiego zespołu – Przemysław Matyjasik, który zdobył dziewięć bramek.
– Końskie są trudnym przeciwnikiem, dlatego sparing przeciwko takiej ekipie zawsze będzie dobrą lekcją dla mojej młodzieży – powiedział trener SMS Mariusz Jurasik.
– Znów szkoda końcówki, bo do 57 minuty prowadzimy wyrównany pojedynek, nawet prowadzimy 27:26, ale ostatnie trzy minuty przegrywamy 0:5. Muszę podkreślić fakt, że w tym meczu większość zespołu to byli chłopcy z rocznika 2003, a nawet jeden z 2004 i chwała im za to, że podjęli walkę z rutynowanym przeciwnikiem – dodał szkoleniowiec kieleckiej młodzieży.
– Nigdy nie przykładam wagi do wyników w meczach sparingowych, ale cieszy fakt, że ostatni sparing udało się wygrać, bo to podnosi morale zespołu – stwierdził trener KSSPR Michał Przybylski.
– Nasza gra wygląda coraz lepiej i mam nadzieję, że w rundzie rewanżowej zaprezentujemy się z dobrej strony – dodał Michał Przybylski.
Runda rewanżowa I ligi piłkarzy ręcznych rozpocznie się w drugi weekend lutego. KSSPR zagra we własnej hali z Zagłębiem Sosnowiec, natomiast SMS ZPRP Kielce zmierzy się w Zamościu z miejscową Padwą.