Zatrzymano podejrzanego w sprawie pożaru, do jakiego doszło w poniedziałek w Skarżysku. Na osiedlu Rejów spłonęły dwie kondygnacje restauracji, która znajduje się nad zalewem. Po wstępnych pracach policja zatrzymała pierwszą osobę, która mogła mieć związek z tym zdarzeniem – informuje Jarosław Gwóźdź ze skarżyskiej komendy policji.
– Zatrzymano jedną osobę, a personalia drugiej są znane. Więcej informacji na temat okoliczności zdarzenia będzie podane później – dodał.
Przypomnijmy, że w gaszenie budynku zaangażowane było 12 zastępów straży pożarnej, a straty właściciel oszacował na ponad półtora miliona złotych.
Pożar wybuchł w poniedziałek około godziny 18.00 na dolnej kondygnacji wiaty, nad którą mieściła się restauracja. Ogień objął dwa poziomy, udało się jednak ocalić kuchnię i pomieszczenia biurowe z serwerownią. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a dwie osoby, które znajdowały się w budynku w momencie wybuchu ognia, samodzielnie opuściły restaurację.