W poddębickich lasach pojawił się przybysz, który wywołał małą sensację wśród lokalnych przyrodników. To biały daniel, z rodziny jeleniowatych, którego pierwszy raz zauważono w grudniu.
– Daniel okazał się być osobnikiem leucystycznym, czyli takim, u którego rozmieszczenie barwnika w skórze jest nierównomierne – wyjaśnia Sylwester Lisek z Nadleśnictwa Poddębice.
– W przyrodzie takie rzeczy się zdarzają. Braki barwników, jakieś różne aberracje barwne. U nas zaobserwowaliśmy to pierwszy raz. To zwierzę nie jest albinosem. Albinos byłby zupełnie biały i miałby prawdopodobnie takie różowawo-czerwonawe oczy, a skóra na powiekach czy też chrapy, byłyby beżowe – mówi Sylwester Lisek.
Istniało podejrzenie, że może być to zbieg z jednego z gospodarstw hodujących daniele, okazało się jednak, że to osobnik żyjący dziko. W Polsce daniele są zwierzyną łowną z okresem ochronnym, który trwa od 1 września do 15 stycznia.