W tym roku będzie gotowa ścieżka rowerowa, która połączy gminy z południowej części regionu z województwem małopolskim. Trasa wiedzie przez cztery gminy: Kazimierzę Wielką, Czarnocin, Opatowiec i Wiślicę. Będzie miała 36 kilometrów.
Jak informuje Jan Nowak, starosta kazimierski, niektóre odcinki rowerowego szlaku nie są jeszcze dokończone. Ponadto w niektórych miejscach nawierzchnia zaczęła pękać i jest do poprawy.
– Te niedoróbki, ubytki wykonawca musi usunąć. Ścieżka zostanie jednak oddana do użytku w tym roku – zapewnia.
Dla rowerzystów przygotowane zostaną miejsca do odpoczynku z wiatami oraz tablicami informującymi o walorach przyrodniczych i turystycznych Ponidzia. Powstanie także wypożyczalnia rowerów.
– Podejmujemy już konkretne działania, aby zabezpieczyć środki finansowe na ten cel. Miejsce obsługi rowerzystów miałoby powstać przy Kazimierskim Ośrodku Sportowym. Dążymy do tego, aby ludzie przebywający w Kazimierzy mieli możliwość wypożyczenia rowerów, a przy okazji mogli podziwiać walory przyrodnicze i historyczne tego regionu jeżdżąc na rowerze – zaznacza.
W tym roku trasa ma zostać także odpowiednio oznakowana.
Ścieżka wiedzie po śladzie dawnej kolejki wąskotorowej od Wiślicy do Kocmyrzowa przy granicy z województwem z małopolskim.
Najdłuższy, niemal 24-kilometrowy odcinek znajduje się w gminie Kazimierza Wielka. Z kolei 7,5-kilometrowy odcinek ścieżki zaplanowano w gminie Czarnocin. Natomiast ścieżka rowerowa o długości czterech kilometrów będzie przebiegać przez gminę Wiślica. Część trasy zlokalizowana jest także w pasie zlikwidowanej kolejowej linii wąskotorowej w gminie Opatowiec.
Szerokość ścieżki na terenach wiejskich wyniesie 2,5 metra, natomiast w samej Kazimierzy Wielkiej będzie ona miała trzy metry. W przyszłości ma zostać połączona z Krakowem.
Pojawiają się już pomysły, by w przyszłości ścieżkę poprowadzić przez kolejne gminy, np. Skalbmierz i Bejsce.