18 marca, 158 lat temu w Grochowiskach w gminie Pińczów doszło do jednej z najkrwawszych bitew powstańców styczniowych z wojskiem moskiewskim. Całodzienny bój pochłonął pochłonął ok. 300 ofiar po obu stronach. Zachowały się dwie mogiły kryjące szczątki powstańców.
Jedna z nich znajduje się na tzw. placu apelowym, gdzie co roku odbywa się główna część obchodów Bitwy pod Grochowiskami. To mogiła z dużym, betonowym krzyżem. Ale jest też druga, leśna, mniej znana, o którą do tej pory dbali leśnicy.
To ważny punkt na mapie historycznej Ponidzia. Dlatego opiekę nad mogiłą postanowili przejąć członkowie Związku Strzeleckiego „Niepodległość” z Pińczowa – mówi Dariusz Greń, członek jednostki.
– Mogiła powstańców w lesie obok Grochowisk jest bardzo skromna. Składa się tylko z drewnianego krzyża. Niestety, nie jesteśmy w stanie określić liczby pochowanych tam powstańców. Z relacji ustnych dowiedzieliśmy się, że obok tej mogiły znajdowało się też wiele pojedynczych pochówków, które z czasem uległy zatarciu – zaznacza.
Dariusz Greń dodaje, że mogiłę odkryli, zabezpieczając rajd pieszy z Pińczowa na Grochowiska. Przy wsparciu leśników i muzeum wykonano tam sporo prac porządkowych.
– Grób był bardzo zaniedbany. Wycięliśmy krzaki otaczające krzyż i wybudowaliśmy skromne drewniane ogrodzenie. Mogiła znajduje się w lesie na trasie Bogucice – Grochowiska. W lesie należy skręcić w lewo na drogę pożarową nr 5. Po około 500 metrach znajdziemy mogiłę – wyjaśnia.
Dariusz Greń zachęca, by będąc w okolicy zatrzymać się i oddać hołd poległym za naszą ojczyznę.