3 lata więzienia grożą Arturowi C., byłemu zastępcy wójta Solca-Zdroju, a obecnie sekretarzowi tej gminy.
Jak informuje Tomasz Durlej, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, wczoraj sąd przesłuchał dwóch świadków i odroczył rozprawę.
– 22 kwietnia i 20 maja mają być przesłuchiwani kolejni świadkowie. Należy się spodziewać, że wtedy przewód sądowy zostanie zamknięty i prawdopodobnie zapadnie wyrok – zaznacza sędzia.
Przypomnijmy, w 2017 roku, we wsi Zołcza-Ugory doszło do tragedii. Dwóch pracowników Zakładu Komunalnego w Solcu miało przeprowadzić oczyszczanie przepompowni ścieków.
Mężczyźni zatruli się siarkowodorem. Zdaniem oskarżyciela, odpowiedzialność za to zdarzenie ponosi m.in. Artur C. To w jego zakresie obowiązków znajdowała się odpowiedzialność za zadania wykonywane przez referat gospodarki komunalnej.
– Nie zadbał o właściwe środki BHP i przeszkolenie pracowników, które to skutkowało śmiercią jednego z pracowników i narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia drugiego pracownika – wyjaśnia sędzia.
W akcie oskarżenia czytamy, że 11 września 2017 roku w Solcu-Zdroju oskarżony za pośrednictwem pełniącego funkcję brygadzisty Henryka P. zlecił pracownikom referatu wykonanie prac związanych z oczyszczeniem przepompowni ścieków, ale nie zapewnił nadzoru nad czynnościami w warunkach szczególnie szkodliwych dla zdrowia i dopuszczenie ich do pracy bez środków ochrony indywidualnej.
Oskarżony nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Arturowi C. może grozić do 3 lat więzienia.