Dwa wypadki, w których dwie osoby zostały ranne i 46 kolizji – to bilans zdarzeń w ruchu drogowym w województwie świętokrzyskim od wczorajszego wieczora dziś do godziny 12.00.
– To więcej, niż w inne dni. Wszystko przez warunki atmosferyczne – ocenia policja.
Podkomisarz Mariusz Bednarski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji przyznaje, że wielu kierowców zapomniało jak powinno się jeździć, gdy na ulicach zalega śnieg. Funkcjonariusz przypomina, że należy zdecydowanie zwolnić oraz odpowiednio przygotować pojazd do jazdy.
– Zdarzają się przypadki, że kierowcy odśnieżą sobie jedynie część przedniej szyby i już jadą – mówi. – Zarówno przepisy, jak i zdrowy rozsądek obligują nas do tego, aby usunąć zalegający śnieg z auta nie tylko z szyb, ale także z dachu, maski i bagażnika. Należy odszronić szyby i światła – przypomina.
Za niestosowanie się do przepisów grożą sankcje karne.
Jarosław Skrzydło z Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach mówi, że zima nie zaskoczyła kierowców.
– MZD rozpoczął tzw. akcję czynną wczoraj wieczorem. 24 pługopiaskarki pracowały całą noc na ulicach w mieście. Efektywność tej pracy nie była jednak optymalna, ponieważ opady były ciągłe – przyznaje.
Obecnie wszystkie drogi są przejezdne. Podobnie jak drogi krajowe – zapewnia Małgorzata Pawelec-Buras z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Kielcach.
– Utrzymujemy sieć o długości około 750 km. Aktualnie na większości dróg nawierzchnia jest czarna, mokra. Apelujemy jednak o ostrożność do kierowców, ponieważ warunki są zmienne – mówi.