Do tragedii doszło dziś na przystanku przy ulicy Krakowskiej w Kielcach. 63-letni mieszkaniec miasta nagle przewrócił się i zmarł.
Artur Majchrzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że po godzinie 11.00 do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który zasłabł. Na miejsce pojechali funkcjonariusze i załoga karetki pogotowia.
Ratownicy medyczni udzielali mężczyźnie pomocy, jednak jego życia nie udało się uratować. Był to 63-letni mieszkaniec Kielc.
Wstępnie wykluczono, aby ktoś przyczynił się do jego śmierci.