W Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Końskich uczczono święto Trzech Króli wspólnym kolędowaniem po mszy.
Z powodu pandemii nie było przemarszu orszaku trzech króli, ale podobnie jak w innych parafiach diecezji radomskiej każdy mógł ubrać papierową koronę i dostać śpiewnik – mówi proboszcz ks. Tomasz Janicki.
– W naszej parafii zorganizowaliśmy wspólne kolędowanie po mszy świętej. W tym roku mogliśmy zorganizować tylko taką minimalistyczną formę obchodów święta Objawienia Pańskiego – mówi.
Dokładnie sześć lat temu w parafii jako pierwszej w mieście zorganizowano wspólne kolędowanie i przemarsz przez miasto. Rok później skromny orszak przerodził się w korowód połączony z innymi parafiami w mieście. Ludzie szli w koronach i przebraniach wspomina proboszcz.
W poprzednich latach wspólne korowody wychodziły również z parafii Świętego Mikołaja i parafii Chrystusa Odkupiciela w Końskich.