Początek roku to czas podsumowania minionych miesięcy. Dokonało tego także dowództwo Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Z początkiem marca, po ujawnieniu pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce, WOT zmienił model funkcjonowania ze szkoleniowego na przeciwkryzysowy. Oznaczało to zawieszenie planowych szkoleń i skupienie całych sił formacji na wsparciu społeczności lokalnej i zwalczaniu pandemii.
Przez cały czas terytorialsi prowadzili wspólne z Policją kontrole przestrzegania kwarantanny, ale największe zaangażowanie formacji skierowane było do pomocy w pracy administracyjnej stacji sanitarno-epidemiologicznych, przyszpitalnych i mobilnych punktów pobierania wymazów, transport środków ochrony, butli z tlenem oraz wiele innych zadań. Każdego dnia w działaniach było około 300 terytorialsów.
Zespoły wymazowe 10. ŚBOT pobrały od początku pandemii niemal 30 tys. wymazów.
Odpowiadając na apel Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach żołnierze oddali do końca roku blisko 150 litrów krwi.
– Wszyscy mamy poczucie wielkiej odpowiedzialności . Zdajemy sobie sprawę, że nasze działania niosą ulgę i pomoc tym, co jej najbardziej w tych czasach potrzebują. Począwszy od osób starszych, poprzez personel medyczny, na najbiedniejszych kończąc. Jesteśmy jednocześnie zdeterminowani do dalszego niesienia wsparcia społeczności lokalnej tak długo jak będzie trwała pandemia – powiedział płk Grzegorz Motak dowódca 10 ŚBOT.
Pandemia nie zdołała jednak zatrzymać innych działań formacji. 16 sierpnia Dowódca 10. ŚBOT otrzymał z rąk Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej Sztandar brygady, a przez cały rok, pomimo obostrzeń, przeszkolono około 300 nowo powołanych ochotników.