Makowce, czy dania z makiem zarezerwowane są na szczególne okazje i święta. Tymczasem czarne nasiona są bombą witaminową i powinniśmy je spożywać nie tylko od święta, informuje Justyna Pargieła specjalistka w dziedzinie ziołoznawstwa.
– Nasiona maku zawierają do 45 procent tłuszczu, głównie z grupy Omega-6. Zawierają także witaminę B1, B2, PP, B5, B6, B9 i E – wymienia zielarka.
Ponadto mak jest cennym źródłem wapnia, magnezu, cynku, fosforu, a nawet żelaza i miedzi. Sto gram maku zapewnia dzienną dawkę wapnia, co jest szczególnie ważne w żywieniu dzieci i seniorów.
Dodaje, że dawniej wierzono, iż mak łączy świat żywych ze światem zmarłych.
– Dawniej mak spożywano podczas obrzędów związanych ze świętem zmarłych, więc w okolicach staropolskich dziadów, a także podczas wigilii. Na wigilię zostawiano jedno wolne nakrycie przy stole dla przodków. Obecnie uważa się, że to wolne miejsce przeznaczone jest dla zbłąkanego wędrowca – mówi.
Magiczne działanie przypisywano czarnym nasionom, również dlatego, że kiedyś hodowano mak wysokomorfinowy, który działał nasennie. Obecnie sprzedawane nasiona nie zawierają pochodnych morfiny.
Frazeologizm „cicho jak makiem zasiał” również odnosi się do nasennego działania nasion maku.