Po prawie rocznym pobycie w Stanach Zjednoczonych niespełna 3-letnia Hania Terlecka wróciła do Kielc.
W styczniu cała Polska usłyszała o małej kielczance, która aby walczyć z rakiem splotu naczyniowego, potrzebowała 6 mln zł. Kwotę udało się uzbierać w rekordowym czasie, ale dziś Hania znów potrzebuje wsparcia.
Jak informuje jej tata Bartosz Terlecki, wielka walka małej Hani trwała dłużej, niż zakładano.
– Terapia chemią celowaną miała trwać pół roku. Jednak pojawiły się komplikacje, które przedłużyły leczenie blisko dwukrotnie. Hania wyleciała do kliniki w Ohio 28 stycznia 2020 roku, a do Kielc wróciła dopiero w grudniu – mówi tata dziewczynki.
Powrót Hani do Polski był ważny także ze względów medycznych. Po zakończeniu leczenia w Stanach Zjednoczonych lekarze nie mogli przewidzieć, jak organizm dziewczynki będzie się zachowywał. Dlatego szybki przylot do Kielc i kontynuowanie leczenia były tak bardzo ważne.
– Leczenie w USA można uznać za udane. Nowotwór się zatrzymał, jednak komórki rakowe nie zniknęły. Lekarze nie wiedzą, jak to wpłynie na dalsze leczenie Hani. Może niestety zdarzyć się tak, że ta choroba zacznie pędzić dalej, dlatego tak ważne było szybkie kontynuowanie leczenia tutaj w Kielcach – mówi Bartłomiej Terlecki.
Terapii podjęło się Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Jednak leczenie zaproponowane przez lekarzy w klinice Columbus w Ohio, jest bardzo drogie. Już teraz wiadomo, że miesięczny koszt podania 4 leków to około 50 tys. zł, a Hania musi je przyjmować przez dwa lata. Do tego potrzebne są fundusze na rehabilitację, implanty słuchowe i korektę wzroku.
Dziewczynce można pomóc na kilka sposobów, m.in. poprzez udostępnienie i licytacje przedmiotów na grupie Licytacje dla Hani Terleckiej na Facebooku, wpłacając datki na stronie fundacji siepomaga.pl, a także wpłacając darowiznę na konto fundacji „Jesteśmy Blisko”. W tytule trzeba dopisać „Dla Hani”. Dziewczynce można również pomóc przekazując 1 procent podatku. KRS: 0000350393. Wówczas w pozycji informacje uzupełniające należy wpisać „Hania Terlecka”.