Blisko 4-metrowa szopka bożonarodzeniowa stanęła na Rynku Skalbmierza. Po raz trzeci przygotowali ją członkowie i sympatycy Stowarzyszenia Dla Skalbmierza.
Leszek Śmiech, prezes stowarzyszenia przypomina, że konstrukcję szopki wykonał zmarły w ubiegłym roku radny skalbmierskiej rady miejskiej – Jerzy Włosowicz, a następnie nieodpłatnie przekazał ją na rzecz stowarzyszenia. Dodaje, że wnętrze wypełniło siano oraz okazałe figury.
– Dach konstrukcji został przykryty trzciną. W szopce znalazły się postaci Świętej Rodziny, trzej królowie, zwierzęta. Figury te mierzą ponad 1,3 m. To elementy naturalnej, tradycyjnej szopki, która spodobała się mieszkańcom – zaznacza.
Wkrótce szopkę ozdobią kolorowe światełka. Leszek Śmiech dodaje, że szopka dopełniła świąteczny obraz skalbmierskiego Rynku, który od początku grudnia zdobią drzewka udekorowane przez mieszkańców gminy. Całość, jak zaznacza, tworzy świąteczny, bożonarodzeniowy nastrój.
– Kontynuujemy tradycję świętego Franciszka, który zainicjował budowę szopek. Chcemy, aby kolejne pokolenia wypełniały jego misję – dodał.
Warto dodać, że na parterze Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury członkowie stowarzyszenia przygotowali niezwykłą wystawę, którą nazwali „Izbą Mikołaja”.
Drewnianą szopkę na skalbmierskim Rynku będzie można oglądać do 6 stycznia.