Po raz ostatni w tym roku 36 terytorialsów złożyło dziś w Kielcach uroczystą przysięgę. Spotkali się przed południem na terenie koszar wojskowych na kieleckiej Bukówce.
Kim są nowi terytorialsi? To uczniowie szkół technicznych, kierowca zawodowy, pedagog, ratownik wodny, technik logistyk oraz pracownicy biurowi. Na co dzień są przedstawicielami różnych zawodów, ale łączy ich służba w 10. Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej.
Nowi terytorialsi, by stanąć na placu i wypowiedzieć słowa roty przysięgi, najpierw musieli ukończyć szkolenie podstawowe, tzw. szesnastkę. Poznawali tajniki służby wojskowej, byli szkoleni z zakresu posługiwania się bronią, zasad zachowania na polu walki, przetrwania w trudnych warunkach, taktyki, topografii i udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Terytorialsi przez ostatnie 16 dni nie rozstawali się ze swoim „GROTEM”, co było elementem szkolenia nauki budowy i eksploatacji broni, a także bezpiecznego i efektywnego posługiwanie się karabinkiem. Nabyte umiejętności sprawdził egzamin praktyczny, który zdawali na poligonie w Wędrzynie pod okiem wykwalifikowanej kadry instruktorów żołnierzy 10. ŚBOT.
Obecnie w szeregach 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej służy ponad 1,2 tys. żołnierzy. W skali kraju WOT liczy już 27 tys. wojskowych.
Misją 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. majora Eugeniusza Gedymina Kaszyńskiego ps. „Nurt” jest obrona i wspieranie społeczności województwa świętokrzyskiego. W czasie pokoju to zadanie realizowane jest m.in. poprzez przeciwdziałanie i zwalczanie skutków klęsk żywiołowych oraz prowadzenie działań ratowniczych w sytuacjach kryzysowych. W czasie wojny WOT będzie wsparciem wojsk operacyjnych w strefie działań bezpośrednich, a poza nią stanowić będzie siłę wiodącą.