– Epidemia słabnie, ale najbardziej wiarygodne są te statystyki, które otrzymujemy w drugiej połowie tygodnia – mówił na antenie Radia Kielce wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Gość Radia Kielce zaznaczył jednak, że widać wyraźny spadek zachorowań w regionie. Spada u nas także liczba hospitalizacji.
– W tej chwili prawie 58 proc. łóżek mamy wolnych w stosunku do założonej liczby łóżek do leczenia koronawirusa. To znaczy, że nasz system nie jest przeciążony, ale COVID-19 jeszcze ostatniego zdania nie powiedział – przestrzega Zbigniew Koniusz.
Zapytany o to, czy trzecia fala epidemii jest możliwa, wojewoda odpowiedział, że Polska ciągle przygląda się sytuacji epidemicznej w sąsiednich krajach, gdzie liczba przypadków koronawirusa rośnie. Nasz kraj będzie reagować na bieżąco.
– Pocieszające jest to, że duża część społeczeństwa już przeszła koronawirusa, nauczyliśmy się żyć i walczyć z tą chorobą. Jeszcze raz bardzo dziękuję Państwu za cierpliwość i przestrzeganie zasad: maseczka, dystans i dezynfekcja rąk – dodał.
Na razie nie ma informacji, ile punktów szczepień przeciwko koronawirusowi zostanie uruchomionych w województwie świętokrzyskim. Wojewoda podkreślił jednak, że system szczepień będzie oparty na podstawowej opiece zdrowotnej, która ma gabinety przygotowane do wykonywania szczepień.
– W zależności od tego, jakie będzie społeczne zapotrzebowanie, to gabinety POZ możemy wzmocnić gabinetami prywatnymi, a na końcu tej drogi może być nawet użyty nasz zapasowy szpital tymczasowy w Targach Kielce, gdzie są gabinety zabiegowe. Wystarczy tam tylko wprowadzić ludzi, którzy będą szczepić – wyjaśnił.
Wojewoda dodał też, że do szpitala tymczasowego w Targach Kielce nadal dociera kolejny sprzęt. Ostatnio przyjechał nowoczesny tomograf komputerowy.