Pandemia koronawirusa sprzyja wielu uzależnieniom, w tym uzależnieniom od nowych technologii. Zdalne nauczanie wymusza na dzieciach spędzanie znacznie więcej czasu niż dotychczas przed komputerem, co może powodować, że dzieci zamiast się uczyć będą np. grać, czy przeglądać portale społecznościowe.
Jak mówiła na naszej antenie w „Czasie dla zdrowia” Magdalena Krzyżak–Gawron, psycholog, psychoterapeuta z Miejskiego Zespołu Poradni Psychologiczno–Pedagogicznych w Kielcach, nie jest jednak powiedziane, że dzieci uzależniają się szybciej od np. komputera, czy smartofona niż dorośli. Zależy to od bardzo wielu czynników, m.in. od wieku dziecka, jego rozwoju emocjonalnego, funkcjonowania rodzinnego, jakości relacji z rodzicami i znajomymi.
Jak dodał nasz gość, rodzic może zauważyć, że jego dziecko jest uzależnione od np. komputera chociażby poprzez zmianę jego zachowania, nie chce wychodzić z pokoju, a przy próbie oderwania go od smartfona, czy komputera reaguje agresją.
Magdalena Krzyżak–Gawron powiedziała, że nie od razu konieczne jest zgłoszenie się z dzieckiem do specjalisty. Najpierw można spróbować samemu, na spokojnie porozmawiać z dzieckiem. Jednak jeżeli to rozwiązanie nie przyniesie efektu, wówczas należy poszukać pomocy w placówce.
Część pierwsza:
Część druga: