Do końca tygodnia szpital tymczasowy w Targach Kielce będzie gotowy do przyjęcia pacjentów chorych na COVID-19.
Jak powiedział wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, dobiega końca budowa instalacji tlenowej oraz podłączeń elektrycznych i placówka zostanie przekazana do użytku.
Jak przypomniał gość Radia Kielce, tymczasowy szpital będzie mógł przyjąć 300 pacjentów z czego 50 łóżek ma dostęp do tlenu. To ważny krok w walce z epidemią także w kontekście tego, że od dziś szpital uzdrowiskowy „Krystyna” w Busku, a za tydzień szpital w Skarżysku przestaną przyjmować wyłącznie pacjentów chorych na koronawirusa. Szpital będzie stanowił rezerwę na wypadek kolejnej fali epidemii. Zbigniew Koniusz jednoznacznie stwierdził, że jego budowa była konieczna, bo przecież miesiąc temu, gdy rozpoczynały się prace przy jego tworzeniu w świętokrzyskim była rekordowa liczba zakażeń, a szpitale miały od 20 do 30 wolnych łóżek. Dziś jest znacznie lepiej, dlatego zdecydowano o stopniowym powrocie szpitali do normalnej pracy.
Wojewoda oceniając obecną sytuacje stwierdził, że coraz niższe wskaźniki zakażeń są dobrą wiadomością, ale trudno ocenić, czy to już koniec epidemii. Na takie pytanie będzie można więcej powiedzieć za kilka miesięcy. Ważne jest jedno – mamy spadki zakażeń i jest to związane m. in. z wprowadzonymi obostrzeniami w życiu społecznym.