Tym razem nie na stoiskach wokół ratusza, a w Internecie odbędzie się kiermasz mikołajkowy w Sandomierzu. Epidemia koronawirusa i obowiązujące obostrzenia uniemożliwiają przeprowadzenie tego przedsięwzięcia tak jak dotychczas.
Jak informuje Katarzyna Knap-Sawicka, kierownik referatu kultury, promocji i sportu w urzędzie miasta, osoby, które chcą sprzedać swoje produkty, muszą wysłać formularz dostępny na stronie internetowej miasta oraz na Facebooku. Trzeba opisać pełną ofertę, a także podać nazwę swojej strony albo profilu na portalu społecznościowym. Sprzedawca zobowiązany jest do odpowiadania na pytania i zamówienia pod swoim postem. Konieczne jest także dołączenie zdjęć oferowanych produktów oraz cen. Kiermasz adresowany jest przede wszystkim do rękodzielników, cukierników oraz wytwórców zabawek i pamiątek.
Sprzedawcy, którzy w minionych 5 latach brali udział w kiermaszu mikołajkowym, to kolejna grupa, która ucierpiała z powodu epidemii.
– Sprzedaż bezpośrednia była atrakcyjną formą zarobku, ale w tym roku wspólnie musimy poszukać alternatywy. Kiermasz wirtualny będzie trwać dłużej, więc być może będzie to forma rekompensaty – dodała urzędniczka.
Przyjmowanie zgłoszeń do sandomierskiego kiermaszu potrwa do 20 grudnia. W ofercie są m.in. miody, pierniki, dżemy oraz inne lokalne produkty. Wraz z napływem ofert, na bieżąco odbywać się będą transakcje.
Kiermasz odbywa się pod hasłem: #świętasięodbędą!