„Cuda na kiju”- to tytuł najnowszej wystawy w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Znalazło się na niej prawie 80 eksponatów ze zbiorów tej instytucji.
Najstarsze z prezentowanych zabawek pochodzą z lat 60. XX wieku. Większość powstała w Polsce, ale są też zabawki z Chorwacji, Węgier, Francji, byłej Czechosłowacji, czy Stanów Zjednoczonych.
Jak wyjaśnia Jacek Gonciarz, twórca wystawy – kije i kijki to przedmioty z kręgu naturalnego otoczenia, które były i są jednymi z pierwszych dziecięcych zabawek. Znaleziony przypadkiem na łące czy podwórku kijek, sam w sobie może być zabawką, która doskonale rozwija kreatywność i wyobraźnię.
– Ale jeśli taki kijek ma dodatkowy element konstrukcyjny, to wówczas zostaje ściśle określona jego funkcja zabawki i my na wystawie staramy się pokazać takie cudeńka, przeznaczone do różnych form zabawy – mówi.
Jacek Gonciarz wskazuje, że pierwszą, najliczniejszą grupę na ekspozycji, stanowią zabawki z drewna, wykonane przez twórców ludowych.
– Wśród nich znajdziemy popularne klepaki. Dziecko, trzymając kijek podczas pchania zabawki, obserwuje ruch kręcących się karuzelek, człapanie gumowych nóżek kaczuszek, dziobanie kogutów. Często towarzyszą temu różne dźwięki – zauważa.
Drugą grupę stanowią zabawki inspirowane tradycjami ludowymi, a wyprodukowane przez spółdzielnie zabawkarskie i firmy produkcyjne.
W niektórych z prezentowanych zabawek kijek jest prawie niewidoczny, a czasem zupełnie ukryty. Po bliższym przyjrzeniu okazuje się jednak, że to właśnie na nim oparta jest cała konstrukcja zabawki. Tak jest w przypadku piramidki „Butelki”, piramidki „10” i układanki krążkowej.
To kolejna wystawa, prezentująca zabawki powstałe na bazie powszechnie dostępnych przedmiotów. Po „Sznurku i kółku”, przyszedł czas na „Cuda na kiju”.
Ekspozycja już jest gotowa i będzie prezentowana do kwietnia 2021 roku. Na razie jedynie można zobaczyć zdjęcia na profilu facebookowym Muzeum Zabawek i Zabawy, bo instytucja jest zamknięta.