Wyjątkowy podpiwek może stać się pamiątką dla turystów odwiedzających Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu.
Napój ma nawiązywać do tradycji tego miejsca. W XIX wieku działał tam browar, w którym produkowano trunki dla pracowników fabryki.
Maciej Chłopek, dyrektor muzeum w Maleńcu opisuje, że z opisów historycznych z 1835 roku, wiemy o dobrze wyposażonym i działającym browarze fabrycznym.
– To był budynek jednokondygnacyjny, ale wielopomieszczeniowy. Każde pomieszczenie było przeznaczone do innego typu produkcji. Funkcjonowała słodownia, ale również gorzelnia. Produkowano więc alkohol wysokoprocentowy, ale też m.in. piwo – mówi.
W przyszłym roku, dyrektor zamierza wznowić produkcję jednego z napojów – podpiwka. Nie będzie on jednak wytwarzany na miejscu.
– Prowadzimy rozmowy z jednym z browarów kraftowych, który dla nas podjąłby produkcję tego napitku. Chcemy zaoferować zwiedzającym kosze piknikowe z wyrobami lokalnych kół gospodyń wiejskich, a także z fabrykanckim podpiwkiem z Maleńca – dodaje.
Fabryka w Maleńcu na przełomie XVIII i XIX wieku była największym zakładem metalurgicznym na ziemiach polskich. Pod jednym dachem pracowało jednocześnie 18 kół wodnych. Do dziś zachował się ciąg technologiczny i układ hydrologiczny.
Poza samą fabryką, w Maleńcu funkcjonowały osiedla pracownicze, karczma i browar. Nieistniejące już zabytki można zobaczyć w Atlasie Staropolskiej Architektury Przemysłowej, przygotowanym przez funkcjonujące tam muzeum.