25 prac wpłynęło na konkurs Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach pod hasłem: „Historia z mojej pamięci”. Organizatorzy oczekiwali tekstów, które miały ocalić od zapomnienia naszych przodków, miejsca albo przedmioty, które były świadkami minionych zdarzeń. Pierwszą nagrodę zdobyła relacja pod tytułem „Pamiętaj o mnie”, prezentująca historię Jana Kozińskiego.
Jak podkreśla dr Marek Maciągowski, przewodniczący jury, wszystkie nadesłane prace są cenne dla historii i dla pamięci, tym bardziej że dotyczyły różnych wydarzeń, z różnych okresów.
– Chodziło nam o autentyczny zapis tego, co dla ludzi jest ważne, czyli co zostało zapamiętane na całe życie i przekazane kolejnym pokoleniom. Wszystkie prace spełniały wymogi regulaminu i nasze oczekiwania – dodaje.
Formy prac były różne.
– Są i pamiętniki pisane autentycznie przez przodków ludzi, którzy potem starali się dopisać dalszą historię, jak i wspomnienia osób, które w czasie II wojny światowej były dziećmi, ale przeżyły coś, co zostało na całe życie. Były też prace pokazujące ludzi, którzy wywarli ogromny wpływ na autorów wspomnień – opisuje przewodniczący jury.
Pierwsze miejsce zajęła Małgorzata Stępień za pracę pod tytułem „Pamiętaj o mnie”. Jak wyjaśnia dr Marek Maciągowski, jest to wspomnienie o Janie Kozińskim, kielczaninie, harcerzu z gimnazjum Śniadeckiego, żołnierzu.
– Opisuje drogę do poznania losu dziadka autorki, który zginął w ostatnich dniach wojny. Dzięki pracy wnuczki i córki, które szukały dokumentów, udało się im odtworzyć losy człowieka niezwykle zasłużonego dla Kielc. W tej pracy tragiczne jest to, że zginął człowiek i właściwie nie ma po nim śladu. W ostatnich dniach wojny został zabrany przez Niemców jako tłumacz i słuch po nim zaginął – tłumaczy.
Drugą nagrodę otrzymał Witold Machniewski za pracę „Historia mojej rodziny”, a trzecią Agata Niebudek-Śmiech za „Deszcz złotych monet”. Są także trzy wyróżnienia. Trafiły one do: Alicji Matysek za „Pamiętnik Jana Ryczka”, Doroty Kiełek za „Patriotyczne i kolejarskie tradycje rodziny Sieroniów” oraz Macieja Marczewskiego za „Na basenie z panią Alą”.
O wartości wszystkich nadesłanych prac świadczy fakt, że znajdą się one w wydawnictwie, które OMPiO planuje opublikować w 2021 roku. Marek Maciągowski zaznacza, że będzie to swoista wskazówka dla uczestników kolejnych edycji konkursu.
– Pokazują, że we wspomnieniach rodzinnych, czy też własnych, które nam się wydają nieistotne, kryje się ogromna wartość. Te osobiste, zapamiętane fragmenty historii, jak również to, co się nam udaje zebrać, zachować, te okruchy tworzą wielką, wspaniałą historię – podkreśla.
Zgłoszenia oceniało jury pod przewodnictwem dr. Marka Maciągowskiego – dyrektora OMPiO, w składzie: Wiesława Rutkowska – dyrektor Archiwum Państwowego w Kielcach oraz dr Jan Główka – były dyrektor Muzeum Historii Kielc.
Jurorzy brali pod uwagę zgodność z tematem konkursu, twórczy charakter pracy, wartość historyczną przedstawionych materiałów, autentyczność i oryginalność oraz poprawność stylistyczną i językową tekstów. Natomiast nie analizowano walorów literackich i umiejętności pisarskich autorów.