Najbliższe tygodnie to czas, kiedy dzień będzie coraz krótszy, a temperatura może spadać poniżej zera. Taka sytuacja to potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia osób, które znajdują się w ciężkiej sytuacji życiowej, przebywając np. w nieogrzewanych pomieszczeniach lub pustostanach.
Każdego roku w okresie jesienno-zimowym w wyniku wychłodzenia organizmu w Polsce umiera kilkadziesiąt osób. Policjanci apelują, jeżeli jesteśmy świadkami sytuacji, w której ktoś potrzebuje pomocy, nie bądźmy obojętni i poinformujmy odpowiednie służby.
– Nie tylko bezdomni czy nietrzeźwi narażeni są na niebezpieczeństwo wychłodzenia organizmu, ale również osoby w podeszłym wieku lub chore, które zamieszkują same, a z przyczyn życiowych nie są w stanie zapewnić sobie podstawowych potrzeb – ostrzegają mundurowi.
Policjanci w trakcie codziennej służby podejmują wzmożone działania prewencyjne zmierzające do udzielania pomocy osobom, które mogą być narażone na utratę zdrowia lub życia w wyniku wychłodzenia organizmu. Funkcjonariusze kontrolują miejsca, w których mogą przebywać bezdomni, m.in. klatki schodowe, piwnice budynków mieszkalnych, opuszczone budynki, a także ogródki działkowe. Współpracują także z instytucjami powołanymi do niesienia pomocy osobom bezdomnym i samotnym.
– Pamiętamy o tym, aby informować policję, straż miejską, czy inne instytucje niosące pomoc o każdym ujawnionym przypadku osoby potrzebującej pomocy – podkreślają funkcjonariusze.
Każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych i niezaradnych życiowo, które narażone są na wyziębienie organizmu, może uratować ich życie. O takich przypadkach można informować, korzystając z bezpłatnego nr telefonu 112 lub z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, ale tylko w przypadkach, które nie wymagają natychmiastowej interwencji.