W 9. kolejce PGNiG Superligi piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce rozgromili na wyjeździe Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 38:24 (20:12).
– Myślę, że ogólnie mogę być zadowolony z tego meczu. Przed poprzednim spotkaniem, z Tarnowem, mieliśmy 10 dni przerwy od treningów i było nam bardzo ciężko. Dziś kondycyjnie byliśmy już lepsi – powiedział Talant Dujszebajew.
– Pracujemy nad szybkimi i płynnymi przejściami między systemami w obronie, zmianami z 5-1 na 6-0. W ataku na plus możemy zaliczyć kilka rzeczy, które chcieliśmy wypróbować. Niemniej i w ofensywie, i w defensywie, mamy jeszcze rezerwy – ocenił trener mistrzów Polski.
– Moje bramki to jeszcze nie negocjacje, a zdobywanie argumentów, żeby potem móc powiedzieć trenerowi, że jednak w ataku mogę coś pokazać – śmiał się Tomasz Gębala. – Na końcu chodzi jednak o to, żeby wygrywał cały zespół. To jest najważniejsze. Jeśli trener będzie mnie widział w ataku to się będę bardzo cieszył, bo chcę grać także z przodu. Ale mam swoją robotę do wykonania w obronie i wciąż muszę dawać w niej z siebie maksimum. Dopiero potem mogę myśleć, by dołożyć coś w ataku – powiedział rozgrywający żółto-biało-niebieskich.
– Trudno być zadowolonym po meczu, kiedy przegrywa się 14 bramkami – smucił się Bartosz Jurecki. – W drugiej połowie nie trafiliśmy około ośmiu stuprocentowych sytuacji. Nie można sobie pozwolić na coś takiego w meczu z drużyną pokroju Łomża Vive Kielce. By liczyć na dobry rezultat, trzeba grać bezbłędnie. Dobrze weszliśmy w mecz, graliśmy cierpliwie, dzięki czemu zdobywaliśmy bramki, ale potem nastąpił przestój, nieodpowiedzialność w ataku, a taki rywal tego nie wybacza. Ten mecz to dobry kubełek zimnej wody przed najważniejszymi dla nas meczami – skomentował trener Piotrkowianina.
Piotrkowianin Piotrków Tryb. – Łomża Vive Kielce 24:38 (12:20)
Piotrkowianin: Kot, Ligarzewski – Mosiołek 5, Turkowski 2, Kaźmierczak 2, Pacześny, Surosz 3, Tórz 1, Rutkowski 5, Matyjasik 3 (2), Szopa 1, Mastalerz 2. Kary: 4 minuty.
Łomża Vive: Wolff, Kornecki – A. Dujszebajew 2, Vujović 2, D. Dujszebajew 2, Lijewski 1, Olejniczak 3, Sićko 3, Gębala 5, Moryto 6 (1), Surgiel 2, Gudjonsson 4, Karalek 3, Tournat 3, Kaczor 2. Kary: 8 minut.