W 19. kolejce III ligi rezerwy Korony Kielce niespodziewanie, ale zasłużenie rozgromiły na Szczepaniaka spadkowicza z II ligi Siarkę Tarnobrzeg 4:1 (1:1).
Prowadzenie dla gości uzyskał Michał Bierzało. Ten sam zawodnik opuścił boisko w 62 minucie po tym jak ujrzał czerwoną kartkę. Gole dla gospodarzy zdobyli Jakub Konstantyn 2, Miłosz Strzeboński z karnego i Jakub Górski.
– Zagraliśmy dzisiaj bardzo mądrze taktycznie – komplementował swój zespół Sławomir Grzesik. – Ustawiliśmy się minimalnie niżej. Wiedzieliśmy, że Siarka będzie atakować. Niefrasobliwe straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. W drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę. Pomogła nam czerwona kartka dla rywala – ocenił trener żółto-czerwonych.
– Daliśmy z siebie 100 procent na boisku – powiedział Jakub Konstantyn. – Była konsekwencja w grze. Zawodnicy Siarki po karnym trochę się „podpalili”. Ta czerwień na pewno podcięła im skrzydła, ale wygraliśmy zasłużenie – podsumował młody piłkarz Korony.
W niedzielę ekipa Sławomira Grzesika zmierzy się na wyjeździe w świętokrzyskich derbach z Wisłą Sandomierz.