Prawie 70 mieszkań na wynajem z możliwością wykupu powstanie w Staszowie. Gmina skorzysta z nowej ustawy mieszkaniowej i wsparcia rządu. Większość pieniędzy na inwestycję trafi do Staszowa za pośrednictwem państwowej instytucji, czyli Krajowego Zasobu Nieruchomości.
Dzisiaj w Urzędzie Miasta w Staszowie, burmistrz Leszek Kopeć i prezes KZN Michał Sroka podpisali porozumienie w tej sprawie. Minister Michał Cieślak podkreśla, że rozwój mieszkalnictwa jest bardzo ważny dla świętokrzyskich gmin, ponieważ to element zatrzymujący młodych ludzi. Dodał, że wkrótce podobne porozumienia zostaną podpisane w Pińczowie, Jędrzejowie i Końskich. Minister zwrócił uwagę na atrakcyjność tej oferty mieszkaniowej. Osoby zainteresowane będą mogły albo wynająć mieszkanie, albo stopniowo dochodzić do własności, poprzez spłacanie należności w czynszu. Z naszych informacji wynika, że miesięcznie może to kosztować około 1 tys. zł.
Prezes Michał Sroka nie chce na razie ujawniać kwot, jakie wnosić będą lokatorzy. Zapewnia jednak, że będą to tanie mieszkania, co nie znaczy, że gorszej jakości. Krajowy Zasób Nieruchomości w ogóle nie jest nastawiony na zysk. Dodał, że jest to oferta przede wszystkim dla osób, które nie mogą dostać kredytu hipotecznego, a potrzebują mieszkania.
Burmistrz Staszowa Leszek Kopeć chce, aby docelowo, przy współpracy z Krajowym Zasobem Nieruchomości powstało około 200 mieszkań. Koncepcja pierwszego bloku, który powstanie przy ul. Mickiewicza jest już gotowa. Wydano też warunki zabudowy. Budynek powinien być gotowy w 2022 roku. Powierzchnia mieszkań wynosić będzie około 50 metrów kwadratowych.
Anna Krupka, wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu podkreśla, że podpisanie porozumienia, to ważny krok w stronę realizacji inwestycji bardzo potrzebnej mieszkańcom.
– Prawo i Sprawiedliwość wspiera mieszkańców Staszowa, stawiamy na zrównoważony rozwój, ale także chcemy, aby mieszkania były dostępne, aby mogli je kupić lub wynająć również ludzie z niskimi i średnimi dochodami. W ten sposób chcemy inwestować w polskie i staszowskie rodziny – podkreśliła minister Anna Krupka.