Ponad 200 chryzantem ustawiono w miejscach pamięci historycznej na terenie powiatu opatowskiego. Kwiaty pochodziły z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a pozyskały je Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej oraz Wojska Obrony Terytorialnej.
KOWR 50 kwiatów ustawił na zabytkowym cmentarzu wojennym, gdzie spoczywają żołnierze polegli w czasie I wojny światowej. Jak mówi dyrektor instytucji Jacek Toś, to ważne, aby upamiętnić walczących o naszą niepodległość.
– Odebraliśmy kwiaty i składamy je w hołdzie tym, którzy walczyli o Polskę. Chcemy uszanować ich czyny – mówi Jacek Toś.
Z kolei ponad 170 chryzantem w różnych miejscach pamięci rozstawiają żołnierze WOT-u wraz ze Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej. Wiceprezes zarządu okręgu Światowego Związku w Kielcach, podpułkownik Janusz Jakubowski mówi, że połowa kwiatów trafiła na cmentarz wojenny, a także na Rynek przed pomniki „Topora” Ludwika Zwierzdowskiego oraz Batalionów Chłopskich.
– Do Jałowęs, Marcinkowic, gdzie zginął żołnierz AK wycofujący się z akcji. Kwiaty zawozimy też na cmentarz w Malicach Kościelnych, gdzie jest mogiła nieznanych partyzantów, na cmentarz Lipniku przed pomnik czynu zbrojnego oraz do Pielaszowa – mówi Janusz Jakubowski.
Do biur powiatowych ARiMR mogą zgłaszać się różnego rodzaju zarejestrowane instytucje, które również mogą odebrać kwiaty odkupione od plantatorów. Mogą to być m.in. Koła Gospodyń Wiejskich, stowarzyszenia, czy Ochotnicze Straże Pożarne. Kierownik opatowskiego ARiMR-u Artur Lis informuje, że kwiatów jest dużo.
– To kilka tysięcy sztuk. Do wczoraj, do godziny 18 plantatorzy składali wnioski o wypłatę rekompensat za niesprzedane chryzantemy, w związku z zamknięciem cmentarzy od 31 października do 2 listopada – mówi Artur Lis.
Po kwiaty można zgłaszać się do biur powiatowych do 16 listopada.