Druga fala pandemii spowodowała, że mieszkańcy województwa świętokrzyskiego zainteresowali się zakupem spirometrów i pulsoksymetów.
– Pierwsze z urządzeń służy do badania pojemności płuc, a drugie do określenia nasycenia krwi tlenem – wyjaśnia Wojciech Przybylski, wojewódzki konsultant ds. zdrowia publicznego.
Jak dodaje, prawidłowe natlenienie krwi wynosi od 92 do 98 proc.
– To świadczy o tym, że wymiana tlenowa na poziomie płuc jest prawidłowa i organizm jest właściwie natleniony. Jeżeli ona spada, a tak może się zdarzyć w pierwszej fazie COVID-19 zanim jeszcze pojawi się duszność, to znaczy że płuca są zaatakowane przez wirusa i są niszczone. To pierwszy symptom spadku saturacji, który powinien skłonić pacjenta do kontaktu telefonicznego z lekarzem rodzinnym i ustalenia z nim dalszego postępowania – dodaje dr Wojciech Przybylski.
Robert Gocał, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Kielcach przyznaje, że zwiększone zainteresowanie pulsoksymetrami i spirometrami zaczęło się kilkanaście dni temu.
– Pojawiają się zapytania ze strony pacjentów o dostępność tych urządzeń i ich cenę. Kilka aptek próbowało zamówić te sprzęty, ale są problemy z dostępnością, by otrzymać aparaty od razu. Wiem, że apteki składają jednak zamówienia, które mają być realizowane z kilkudniowym opóźnieniem – dodał Robert Gocał.
Średnia cena pulsoksymetru waha się od 120 do 150 zł. Natomiast za spirometr zapłacić trzeba od kilkudziesięciu zł, do nawet kilku tys. zł.
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20           
  
 










 
  
 
