Przydrożny drewniany krzyż w Gackach odzyskał swój pierwotny kształt. Od dawna był w bardzo złym stanie i wymagał pilnych działań konserwatorskich.
Pochylony krzyż mógł przewrócić się na drogę. Dzięki staraniom Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych będzie mógł stać przez kolejne dziesiątki lat i wpisywać się w krajobraz Ponidzia.
Krzyż pochodzi prawdopodobnie z 1874 roku. Nikt z mieszkańców nie pamięta w jakiej intencji został postawiony. Nie zachował się żaden przekaz ustny, ani pisemny. Można jedynie przypuszczać że powstał jako wotum dziękczynne po epidemii cholery, która nawiedziła ten teren w latach 1872-73.
Jak mówi Anna Chwalik-Borowiec z zespołu parków, krzyż ma ponad pięć metrów wysokości i niecałe dwa metry szerokości. Wykonany jest z drewna sosnowego. Znajduje się na nim rzeźbiona figura ukrzyżowanego Jezusa w stylu neobarokowym.
– W dolnej części krzyża widnieje inskrypcja „1874 na część i chwałę Boga”. Nad nią wyrzeźbione są symbole męki pańskiej m.in. chusta św. Weroniki, włócznia Longinusa, drabina Jakuba, kielich i dzban, a także narzędzia tortur np. bicz i obcęgi, włócznia i gąbka z octem na kiju – zaznacza.
Anna Chwalik-Borowiec mówi, że na terenie parków krajobrazowych na Ponidziu spotykamy liczne figury: Matki Boskiej, Serca Pana Jezusa czy figury z postaciami świętych np. św. Nepomucena, św. Agaty, św. Józefa, św. Judy Tadeusza,.
Są również liczne krzyże przydrożne, zazwyczaj kamienne, albo metalowe. Ten w Gackach jest wyjątkowy, bo wykonany z drewna.
– Belki krzyża były zniszczone. Miały liczne spękania. Cała powierzchnia pokryta była mchami i porostami. W belce pionowej, konserwator natrafił na gniazdo małego gryzonia, prawdopodobnie orzesznicy i wydobył z niego dużą ilość śliwek. Zwierzątko zrobiło sobie w środku spichlerz. W belce pionowej zaś gniazdo uwiły sobie wróble – dodaje.
W lipcu ubiegłego roku krzyż został wpisany do rejestru zabytków Województwa Świętokrzyskiego.