Gość porannej Rozmowy Dnia Radia Kielce Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski, apeluje do placówek podstawowej opieki zdrowotnej o otwarcie się na szersze leczenie pacjentów cierpiących na „zwykłe” choroby.
Zdaniem Zbigniewa Koniusza, wojewody świętokrzyskiego- służba zdrowia w naszym regionie dobrze wypełnia wyzwanie, jakim jest walka z epidemią koronawirusa. Gość Radia Kielce wyraził podziękowania wszystkim osobom i instytucjom, zaangażowanym w pomoc chorym. Podkreślił jednocześnie, że świętokrzyskie samorządy stanęły na wysokości zadania, przeznaczając szpitale dla pacjentów cierpiących na COVID-19.
Zbigniew Koniusz zaznaczył, że wciąż problemem jest dostępność przychodni POZ dla wszystkich chorych, nie tylko zakażonych wirusem SARS-CoV-2.
-Oceniam, że nadal POZ ma bardzo duże rezerwy, a oczekiwania społeczne wobec tego segmentu usług medycznych są skrajnie różne od ocen ludzi pracujących w Podstawowej Opiece Medycznej. Nadal wielu obywateli zwraca się z apelami o to, by wpłynąć na POZ-ty, aby szerzej otworzyły się na przyjęcia pacjentów. Przychodnie mają możliwości techniczne i organizacyjne, podobnie, jak to jest w przypadku szpitali – powiedział.
Wojewoda świętokrzyski podkreślił, że obecnie w regionie nie ma szpitala, w którym nie byłoby miejsc buforowych, lub łóżek dla pacjentów z koronawirusem. Jak zaznaczył wstrzymano zabiegi planowe, dzięki czemu możliwe było wygospodarowanie prawie 1,5 tys. miejsc dla chorych na COVID-19. Trwają przygotowania do otwarcia w Targach Kielce szpitala polowego. Placówka ma być gotowa do 20 listopada.
– Równolegle toczy się nabór personelu poprzez stronę szpitalswietokrzyski.pl. To jest adres, na który należy aplikować. Jest już 130 zgłoszeń osób różnych profesji: lekarzy, pielęgniarek, techników, salowych. Mam nadzieję, że z tej grupy uda się zbudować zrąb przyszłego szpitala – powiedział.
W szpitalu polowym ma pracować około 30 lekarzy, od 150 do 200 pielęgniarek i 50 osób personelu pomocniczego. Jednostka przeznaczona jest do leczenia na początek około 300 pacjentów, ale jeśli będzie konieczność, może w niej znaleźć opiekę więcej chorych.
Zbigniew Koniusz wyraził nadzieję, że liczba zakażeń patogenem w naszym województwie nie będzie wzrastać, ale na razie nie mamy jeszcze do czynienia z wyraźnym spadkiem statystyk. Wojewoda jest przekonany, że całkowity lock down nie będzie konieczny.